sobota, 13 grudnia 2025 04:39
Reklama

15 lipca 2024 r. - Ważny dzień w kalendarzu. 614. rocznica zwycięskiej Bitwy pod Grunwaldem

„Życie to sztuka do odkrywania. Nie bój się nowych doświadczeń, one stanowią jego esencję.” Ernest Hemingway
  • Źródło: Internet / opr. red.
15 lipca 2024 r. - Ważny dzień w kalendarzu. 614. rocznica zwycięskiej Bitwy pod Grunwaldem
Obraz Jana Matejki - Bitwa pod Grunwaldem

15 lipca   jest 197 dniem roku i zarazem jest częścią 29 tygodnia w roku 2024.

Słońce wzeszło o godz. 4:33 zachód o godz: 20:50.  Dzisiejszy dzień jest krótszy od najdłuższego o 28 min.,  a dłuższy od najkrótszego o 8 godz. 35 min.

15 lipca   imieniny obchodzą: 

Olga, Pius, Benedykt, Jan, Kalina, Pelagia, Pelagiusz, Placyd, Sabin, Siepraw, Wyszesława, Zybart, Zybert, Zybracht, Zygbert

15 lipca   br.  innymi wydarzeniami także są:

  • Światowy Dzień Umiejętności Młodzieży
  • Dzień bez Telefonu Komórkowego

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kx 15.07.2024 11:33
Jak dostali od nas to się odwalili na kilkaset lat. Może wrzuta kolejna by im się przydała? Churchill mawiał, że Niemców powinno się bombardować profilaktycznie co parę lat, by wybić głupie pomysły "by rządzić światem" ;-DDDD

WLS 18.07.2024 09:58
Nie odwalili się. Niemczyzna była obecna na Pomorzu przez kolejne stulecia, aż do poł. XX w. Problem polega na tym, że na przestrzeni wieków nie zawsze kultura i język niemiecki równały się państwowości niemieckiej. Państwo zakonu krzyżackiego było tylko jednym z krajów ówczesnej rzeszy będącej luźnym związkiem państw. Nie wszyscy Niemcy lubili krzyżaków, a negatywny stereotyp krzyżaka rozpowszechnił się dzięki ośrodkom miejskim, w których niegdyś wpływy krzyżackie były silne, ale z czasem mieszkańcy mieli zamordyzmu krzyżackiego dość. Taki Związek Pruski powstał nie bez przyczyny. Warto dodać, że wygrana bitwy pod Grunwaldem nie przyniosła nam zwrotu Pomorza Gdańskiego. Udało się to ostatecznie Kazimierzowi Jagiellończykowi, ale nawet po 1466 r. miastach Rzeczpospolitej Obojga Narodów jak Gdańsk, Toruń, Tczew, Starogard etc. przez kolejne stulecia dominowały kultura niemiecka i język niemiecki, co nie przeszkodziło im wspierać polskiego króla. Wiele też rodów rycerskich zasłużonych dla Polski miało niemieckie pochodzenie. Polecam teksty o Zawiszy Czarnym: https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/3366232,zawisza-czarny-najslynniejszy-polski-rycerz https://forsal.pl/lifestyle/artykuly/7774865,bohater-i-podwojny-agent-zawisza-czarny-sluzyl-wrogim-wegrom.html Jak w XVIII w. polski król odwiedzał Tczew, to z burmistrzem komunikowali się po łacinie, gdyż włodarz tczewski nie znał języka polskiego tylko na co dzień mówił po niemiecku. W XVIII w. królami Rzeczpospolitej byli Niemcy-Sasi (August II i III). Na czele Księstwa Warszawskiego też stał Niemiec-Sas Fryderyk August. Historia jest więc dużo bardziej skomplikowana. Warto dodać, że Królestwo Prus powstała z połączenia Prus Książęcych będących lennem Polski oraz Brandenburgii. A przecież w XIV w. niemieccy Krzyżacy uczynili niemieckim Brandenburczykom rzeź w Gdańsku. Takich zawiłości było mnóstwo. Sytuacja zmienia się po zjednoczeniu Niemiec w 1872 r. W kolejnych dziesięcioleciach mamy wzrost nacjonalizmu, Kulturkampf i inne. A resztę już znamy.

Reklama
Reklama
Reklama