Przypomnijmy, że na pomysł odtworzenia smaku dzieciństwa, zapamiętanego przez wielu mieszkańców miasta, wpadli forumowicze Dawnego Tczewa. W Gdańsku znaleźli rozlewnię, która przygotowała różowy napój z bąbelkami na bazie prawdziwego cukru, bez słodzików i polepszaczy smaku. Oranżady można już było posmakować na Dniach Ziemi Tczewskiej, oraz podczas sesji Rady Miejskiej, gdzie butelki wypełnione słodkim płynem barwiącym języki i usta na czerwono oraz z etykietami z okresu PRL, zrobiły prawdziwą furorę.
Oranżadę można nabyć w cenie 2 złotych w sklepach następujących sieci: Jukado (ul. Jodłowa 9, ul. Żwirki 25/5, ul. Wł. Jagiełły 13, ul. Jarosława Dąbrowskiego 9, ul. Jedności Narodu 35, ul. Andersena 8/3, ul. Jodłowa 9), Arni (ul. Gdańska 47, ul. Armii Krajowej 19c, ul. Czyżykowska 67, ul. Broniewskiego) oraz w Piwotece Tczewskiej na ul. Armii Krajowej 40A. Wszystkie sklepy są oznaczone specjalnym plakatem.










Napisz komentarz
Komentarze