Rozmawiamy o tym z Anną Portjanko, kwatermistrzem Szczepu.
- Co jest szczególnego we wsi Olpuch?
- Co roku wyjeżdżamy na obóz w inne miejsce, aby zapewnić harcerzom i kandydatom na harcerzy różnorodność. To nie tylko miły wypoczynek, ale głównie dobry czas na odkrycie tego co jest na wyciągniecie ręki, a na co w roku szkolnym nie ma czasu. W tym roku to Olpuch, bo jeszcze nas tam nie było (nie licząc Harcerskiej Orkiestry, która co roku ma tam warsztaty muzyczne), a stosunkowo niewielka odległość obniża koszty transportu.
- Czym różni się obóz harcerski od innych?
- Dla młodych ludzi sam nocleg w lesie to nie lada wyzwanie. Wakacje to dobry i przyjazny czas, aby nauczyć ich kontaktu z przyrodą przez zabawę. Przy okazji wymagających bystrości i sprytu zajęć budujemy w nich wiarę we własne siły, dzięki czemu stają się bardziej samodzielni. Stawiamy na wszechstronny rozwój każdego z nich. Nikt u nas się nie nudzi, bo na to... nie ma czasu. Stali bywalcy obozów (starsi harcerze) włączają się w przygotowanie przedsięwzięcia i prace obozowe, tj. budowanie urządzeń obozowych. Wysuwają sugestie do co programu, przez co jest on ciągle świeży i pełen trafionych pomysłów.
- Dlaczego warto jeździć na obozy harcerskie?
- Trudno odpowiedzieć jednym zdaniem na pytanie: A co wy tam właściwie robicie? Harcerstwo to styl życia, radzenia sobie w niecodziennych sytuacjach, umiejętności pokonania słabości. Ale przede wszystkim to niezapomniana przygoda, a jeśli nie wierzycie to zapytajcie babcię czy dziadka o ich wspomnienia z takiego obozu. Co prawda warunki obozowania i sama konwencja znacznie się zmieniły (bo już nie musimy np. kopać ogromnych dziur pod drewniane wychodki), ale obóz jest nadal źródłem łączenia przyjemnego z pożytecznym.
- Czego można się spodziewać po takim wyjeździe?
- Na naszych obozach nie szukasz zasięgu do laptopa czy komórki, bo ich nie masz. Za to możesz własnoręcznie zbudować łóżko, które służyć Ci będzie przez cały obóz. Poznasz zwyczaje zwierząt; dowiesz się co zjeść, gdy żadnego McDonald’sa nie ma w pobliżu; jak się ogrzać czy jak rozpalić ogień, gdy wkoło mokro; jak dobrze się ukryć, by spędzić bezpiecznie noc w lesie czy jak zaszyfrować wiadomość. Wielu z uczestników zostaje z nami na dłużej niż czas trwania obozu, i to wcale nie dlatego, że się zgubili w lesie, lecz dlatego, że coś ich w naszym działaniu zaciekawiło, spodobało się. Wtedy wstępują do drużyny harcerskiej, gdzie w ciągu roku harcerskiego (szkolnego), zwykle raz w tygodniu (piątek) spotykają się w gronie przyjaciół z obozu i poznają „ciekawostki ze świata”, pełnią różnego rodzaju służby, ale też mile spędzają czas.
- Czy znajdujecie też czas na wypoczynek?
- Obóz to także czas wypoczynku, dlatego nie bronimy beztroskiego plażowania, drobnych psot czy gier zespołowych. Korzystamy z różnego rodzaju sprzętów specjalnościowych: kajaków, lin wspinaczkowych, wiatrówek, łuków sportowych - wszystko pod bacznym okiem instruktorów. Jednak największą zaleta naszych obozów jest fakt, że wcale nie to jest tak ważne co wzniosłego na nich robimy, ale ta atmosfera wzajemnej akceptacji i zrozumienia, którą staramy się budować podczas wspólnego życia, a którą tak chętnie wspominacie po obozie.
Rozmawiał (Pegas)
Ważne informacje
Organizatorzy zapewniają:
● bogaty program zajęć dostosowany do wieku i umiejętności uczestnika; ● przeszkoloną kadrę z wieloletnim doświadczeniem; ● cztery posiłki dziennie; ● transport autokarowy w obie strony; ● ubezpieczenie OC, NW; ● wspaniałą zabawę i zdobycie przydatnych umiejętności.
● Koszt: 650 zł; ● Termin: 3 – 15 lipca (decyduje kolejność zgłoszeń); ● Kontakt: dh. Ania 508 814 030, dh. Dawid 606 959 970 lub www.zhp.tczew.pl.











Napisz komentarz
Komentarze