– Nie jest tu ani ładnie, ani bezpiecznie – stwierdziła mama, przebywających z dzieckiem na jednym z dwóch placów zabaw niedaleko drogi nr 91.
Na stan placów zabaw, z których korzystają lokatorzy bloków 2-12 przy ul. Jasia Małgosi na os. Bajkowe, zwrócił nam uwagę pan Krzysztof.
Nie odgrodzona skarpa
– Szkła, kamienie, grudy i śmieci – tak wygląda oddany nam plac zabaw wykonany przez firmę Resteks – mówi pan Krzysztof (nazwisko do wiad. red.). – Niech pan spojrzy na tę wysoką skarpę. Jest tuż przy placu zabaw – niczym nie odgrodzona. Poza tym z oboma tymi miejscami sąsiadują parkingi. Moim zdaniem powinno się zadbać o zabezpieczenie tego miejsca wypoczynku i zabawy dzieci. Interweniowałem w firmie Resteks, ale bez rezultatu.
Wątpliwości co do przepisów z zakresu bezpieczeństwa wzbudziło zwłaszcza bliskie sąsiedztwo obok ogródków jordanowskich i parkingu - nie zabezpieczonego odpowiednio. Przepisy ustalają odległość takich miejsc od ulicy na 10 m (patrz apla).
Droga czy chodnik?
Nasz rozmówca zwraca uwagę, że tłumaczenie wykonawcy może być następujące: przy placu znajduje się droga wewnętrzna. Szkopuł w tym, że to co wydaje się taką drogą nie jest nią w rzeczywistości, ponieważ mieszkańcy korzystają z tego odcinka jak ze zwykłej ulicy. W efekcie można mieć obawy, co do bezpieczeństwa maluchów.
W Resteksie usłyszeliśmy, że nie jest to droga, tylko chodnik.
- Parking czy droga, o której pan mówi według projektu jest chodnikiem – mówi prezes Resteksu Tadeusz Grześkowiak. – Przy placu zabaw należącym do wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Jasia i Małgosi 2, 4, 6 od strony południowej znajduje się chodnik o szerokości 3 metrów. Nie jest to miejsce przeznaczone do poruszania się pojazdów mechanicznych, co zostało w odpowiedni sposób oznaczone znakami drogowymi.
Z prezesem Resteksu rozmawialiśmy w piątek. Wówczas mówił o zabezpieczeniu „chodnika” pachołkami, tak by uniemożliwić wjazd pojazdom. Ostatecznie jednak zdecydowano się na oznakowanie – teren przeznaczony dla pieszych. Jest on zatem, przynajmniej według przepisów, zakazany dla samochodów. W szczególnych sytuacjach z tego terenu mogą korzystać jedynie służby.
Jest niezbyt bezpiecznie
A co do odległości według przedstawiciela firmy: „Jeśli policzyć jest 10 m od piaskownicy”.
- Nie jest tu bezpiecznie dla malców – twierdzi pani Magda, mieszkanka pobliskiego bloku, którą spotkaliśmy na jednym z opisywanych placów zabaw. – Chwila nieuwagi i dziecko może spaść z tej skarpy. Nie mówiąc o bliskości drogi i parkingu! Przede wszystkim brakuje ogrodzenia i wyrównania tego terenu. Przydałaby się trawa w miejscu urządzeń dla dzieci. Niepokoi mnie duża ilość gród ziemi.
Niestety, do tej pory nie ma choćby płotka oddzielającego skarpę od miejsca zabawy dzieci...
- Plac przy kościele NMP Matki Kościoła jest w dużo lepszy stanie – przyznaje inny rodzic, na sąsiednim placu zabaw. – Brakuje trawy, ogrodzenia, bo blisko są parkingi. Mamy 2-letnią córeczkę. Jeszcze kiedyś wbiegnie na drogę! Rodzice nie są w stanie przewidzieć wszystkiego, co takiemu maluchowi strzeli do głowy... Plac zdecydowanie powinien być ogrodzony i w pewien sposób zamknięty. Podłoże? Cóż, na tym gliniastym, z którym akurat mamy do czynienia, żadna trawa się nie przyjmie. Widać, że ostatnio wygrabiono kamienie, ale stan jest nadal surowy, chociaż same urządzenia dla dzieci są w porządku.
Plac długo oczekiwany
Rodzice obecni na parkingu dodali też, że nie ma odpowiedniego zabezpieczenia przed zwierzętami, które bez żadnych przeszkód mogą wejść do piaskownic i... się załatwić.
Obecnie trawa się pojawiła, ale na glinie ciężko wschodzi. Do tego jest już częściowo zadeptana.
Odpowiednia nawierzchnia miejsca zabaw dla dzieci, to nie jakiś wymysł. Trzeba wziąć pod uwagę, że dziecko może spaść, z którejś z drabinek lub huśtawek. Wówczas lepiej, by spadło na miękką trawę lub inne przyjazne podłoże niż na ubitą glinę.
Okazuje się, że na tak wykonany plac mieszkańcy długo czekali.
- W zeszłe wakacje ten plac mógł być już zrobiony – uważa pan Krzysztof. – Deweloperzy tłumaczyli nam, że najpierw trzeba wykończyć wszystkie budynki. Dwa place zabaw były przewidziane w projekcie i wliczone w cenę mieszkań. Pojawiły się nasadzenia krzewów, które nawet wypuściły listki, ale dużo z nich zdążyło już uschnąć.
Prace, które wykonano
Tadeusz Grześkowiak, prezes Resteksu odpiera zarzuty.
- Urządzenia na placu zabaw zostały rozmieszczone zgodnie z obowiązującymi normami. Place zabaw zostały zabezpieczone płotami o wysokości 1,5 m od strony ul. Czerwonego Kapturka, gdzie jest znaczne natężenie ruchu. Na placach została posiana trawa, która już się zazieleniła i zostały posadzone drzewa oraz krzewy. Na placach moglibyśmy wysypać piasek, ale ze względów higienicznych nasadzono trawę. Podłoże tego terenu zostało oczyszczone z zanieczyszczeń, a dalsze prace porządkowe należą do wspólnoty. Przewidujemy przegląd nasadzeń w sierpniu, a występujące braki uzupełnimy.
Wawrzyniec Mocny
Instytut Badań Technicznych
„Ogrodzenie placu zabaw, ma za zadanie chronić dzieci przed dostępem zwierząt, oraz zapobiegać wybieganiu dzieci poza teren placu. Jego stan techniczny i kompletność powinno gwarantować dzieciom bezpieczne przebywanie, oraz poruszanie się najmłodszych w obrębie placu. Zwierzęta powinny mieć ograniczony dostęp do placów zabaw, gdyż często załatwiają swoje potrzeby w piaskownicach, co jest szczególnie niebezpieczne ze względu na bezpośredni kontakt dzieci z piaskiem” – takie zalecenia znaleźliśmy na stronie www Instytutu Badań technicznych.
Właściwy dobór rodzaju nawierzchni
Zarządca placu zabaw powinien zapewnić właściwą nawierzchnię, zgodną z wysokością swobodnego upadku użytkownika. Wymogi co do nawierzchni, zawarte są w normie PN-EN 1177. Z zasady nawierzchnia w strefach swobodnego upadku, pod urządzeniami, powinna być wykonana z takich materiałów, by skutecznie amortyzować upadek.
Zgodnie z par. 40 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690) odległość placów zabaw dla dzieci, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m.











Napisz komentarz
Komentarze