W niedzielę (12 listopada br.) ok. godz. 16.00 dyżurny tczewskiej komendy po otrzymanym zgłoszeniu o awanturze rodzinnej skierował na miejsce interwencji patrol. Interweniujący funkcjonariusze ustalili, że przed zgłoszeniem 62-letni mężczyzna pokłócił się z synem, a następnie wziął plastikowy pojemnik z benzyną oraz zapalniczkę i próbował podpalić mieszkanie.
- Słysząc kłótnię sąsiedzi natychmiast zareagowali i powstrzymali nietrzeźwego sprawcę. Policjanci dodatkowo ustalili, że 62-latek groził pozbawieniem życia swoim sąsiadom - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie.
Stróże prawa zatrzymali mężczyznę, którego przewieźli do policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy przez śledczych pozwolił wczoraj prokuratorowi przedstawić zarzuty dotyczące sprowadzenia bezpośredniego niebezpiecznego zdarzenia oraz gróźb karalnych. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące mieszkaniec gminy Tczewa spędzi w areszcie.Za popełnione przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze