Jak informowaliśmy w poprzednich numerach GT II etap remontu zabytku obejmie całkowitą wymianę przęseł nurtowych (na wzór historycznych), budowę przyczółka od strony Tczewa oraz wymianę filara nr 2. Na to zadanie potrzeba ok. 50 mln zł – najwięcej ze wszystkich planowanych etapów. Starostwo wygospodaruje 10,5 mln zł, powiat malborski - 100 tys. zł, dodatkowe 2 mln zł zabezpieczył samorząd Tczewa. Najbardziej pokaźna suma - 31 mln zł - popłynie z subwencji ogólnej ministra infrastruktury, ale to wciąż za mało, by z czystym sumieniem myśleć o rozpoczęciu zadania. Powiat liczył na 75-procentowe dofinansowanie z ministerstwa, uzyskał 10 proc. mniej.
- Wciąż czekamy na informację od marszałka odnośnie dofinansowania na 2018 r. Wypełniliśmy swoje zobowiązanie, wskazaliśmy samorządy, które będą partycypować w kosztach oraz wysokość uzyskanej subwencji – mówi Marcin Stolarski, rzecznik prasowy tczewskiego starostwa powiatowego. – Mamy nadzieję, że marszałek spojrzy na to zadanie przychylnym okiem.
Z nadzieją patrzono w stronę Kancelarii Premiera. Goszcząca w Tczewie sejmowa komisja infrastruktury zapowiedziała przedłożenie Beacie Szydło dezyderatu licząc, że premier znajdzie źródło sfinansowania brakującej kwoty 6,2 mln zł. (...)













Napisz komentarz
Komentarze