Prezes Meteora ustosunkował się do zarzutów artykułowanych przez pracowników m.in. na naszych łamach. Postanowił jednak wrócić do sprawy wydając oświadczenie, które odczytano na czwartkowej (27.04) sesji Rady Miasta w Tczewie. W imieniu szefa firmy zrobił to Marek Pieczewski, kierownik tczewskiego oddziału firmy.
- W nawiązaniu do doniesień medialnych w zakresie łamania prawa przez spółkę Meteor oświadczam, że są to pomówienia i żaden z przedstawionych zarzutów nie jest prawdziwy - mówił podczas sesji Marek Pieczewski. - W zakresie zarzutu dotyczącego braku możliwości rozmowy z zarządem spółki, oświadczam, że pracownicy w każdy dzień w godzinach pracy biura, mogą przyjść do mnie osobiście jako do pełnomocnika zarządu i zgłaszać swoje problemy.
Przypomnijmy. Kierowcy zatrudnieni w Meteorze skarżą się coraz niższe zarobki, niezgodne z prawem pracy rozliczanie nadgodzin oraz trudne warunki pracy. Sytuacja w firmie zaogniła się po zwolnieniu jednego z pracowników, który zawiadomił Państwową Inspekcję Pracy. (...)













Napisz komentarz
Komentarze