Długo nie trzeba było czekać na rozstrzygnięcie zabawy. We wtorek, 10 kwietnia, bocian został wypatrzony. Zwycięzcą, który pierwszy zauważył ptaka okazał się Przemysław Dorotyn.
Przypominamy, że od 2 kwietnia oglądać można na żywo co dzieje się w bocianim gnieździe usytuowanym na czynnym kominie piekarni przy ul. Wiślanej w Gniewie.
- Zaobserwować można nawet unoszący się z komina dym - donosi Dorota Cybura z Gniewskiego Centrum Edukacji Ekologicznej Helianthus. - Bocianie życie podglądać można przez stronę www.gcee.pl.
Jako ciekawostkę dodajmy, że od czasu do czasu zdarzają się lokalizacje gniazd budzące zdumienie. Nad Biebrzą i Notecią wykorzystywane są stogi siana, stojące wśród łąk, daleko od siedzib ludzi. Pod Wrocławiem bociany założyły gniazdo na bramce trakcyjnej linii kolejowej. Trzy metry pod nim przejeżdżało ok. 200 pociągów na dobę, a ptaki przez 7 lat... pomyślnie wyprowadzały lęgi. Spotyka się gniazda na rozmaitych konstrukcjach metalowych, a ostatnio zaczynają się pojawiać na potężnych słupach linii wysokiego napięcia.











Napisz komentarz
Komentarze