Radości nie było końca, gdy przyjechał pociąg wraz z generałem. Po oficjalnym powitaniu Haller przemówił do mieszkańców, po czym wsiadł do podstawionej bryczki, by uroczyście przejechać przez miasto.
Odświętnie przyozdobionymi ulicami miasta ruszyła defilada. Na czele kroczył 2. Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich, za nim bryczka wraz z generałem, dalej włodarze miasta wraz z uczniami okolicznych szkół i mieszkańcami Pelplina. Przechodnie zatrzymywali się, by choć na chwilę zerknąć na ten piękny patriotyczny korowód, który zmierzał do katedry w Pelplinie. Pod katedrą na generała oczekiwał ks. proboszcz, który zaprosił do wnętrza świątyni. Po odsłuchaniu koncertu i wygłoszeniu przemowy Józef Haller opuścił katedrę, by podziwiać starcie Prusaków z Wojskiem Polskim. 2. Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich dokonał szarży na odziały pruskie i przegnał je z Pelplina. Tak zakończyły się obchody 97. rocznicy powrotu Pelplina do wolnej Polski.
Reklama
W oczekiwaniu na generała Hallera - 97. rocznica powrotu Pelplina do wolnej Polski
Pelplin Świętował powrót do Macierzy. 30 stycznia uroczystości rozpoczęły się o godz. 11.15 pod dworcem PKP, gdzie zebrała się młodzież z okolicznych szkół oraz mieszkańcy Pelplina. Wszyscy oczekiwali na przybycie dowódcy Frontu Pomorskiego – Józefa Haller, który historycznie przybył do Pelplina tydzień po oficjalnym wyzwoleniu.
- 31.01.2017 07:50 (aktualizacja 15.08.2023 06:15)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze