Policjanci przypominają. Pomimo ciągle prowadzonej akcji profilaktycznej przestępcy nadal wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób. Sposób działania sprawców jest zawsze podobny. Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny, jednocześnie tłumacząc zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację lub na jakieś wartościowe rzeczy. Oszuści prowadzą rozmowę w taki sposób, aby uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać rozmówcę. Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna osoba, podając się za funkcjonariusza CBŚ lub Policji. W tej rozmowie przestępca informuje swojego rozmówcę, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta. Fałszywy funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi, aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na Policję. Inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.
- Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się oraz sprawdzenie informacji o osobie dzwoniącej – ostrzega asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców i będą dowodem w sprawie. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary. Właśnie w ten sposób wczoraj w Tczewie oszukana została 64-letnia mieszkanka tego miasta. Kobieta zaufała oszustom i przekazała im 10 tysięcy złotych.
Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie żądają przekazania pieniędzy, a w sytuacji gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić pieniądze. W tym momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon np. za policjanta zakończmy rozmowę. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń prosimy o kontakt z Policją pod nr 997 lub 112. Warto również skontaktować się z najbliższą rodziną i powiadomić ich o próbie oszustwa.
Reklama
Wczoraj 64-letnia tczewianka straciła 10 tys. zł! Oszuści nie śpią
Policjanci systematycznie przypominają o tym jak nie paść ofiarą przestępców oszukujących metodą „na policjanta” i „na wnuczka”. W zdarzeniach łupem przestępców padają najczęściej oszczędności życia seniorów. Wczoraj ofiarą oszustów metodą „na policjanta” stała się 64-letnia tczewianka, która straciła 10 tysięcy złotych. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie oraz nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie!
- 06.12.2016 12:04 (aktualizacja 04.07.2023 06:10)

Reklama









Napisz komentarz
Komentarze