Osoby, które były świadkami wypadku proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. Każda informacja może pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia. Póki co funkcjonariusze wiedzą jedynie, że w wypadku uczestniczyło auto osobowe w kolorze jasnoniebieskim, które po potrąceniu odjechało w kierunku Bałdowa.
- Z naszym ustaleń wynika, że kierujący samochodem wyjeżdżał z ul. Bema w kierunku ul. Bałdowskiej, nie zauważył przechodzącej przez pasy 17-latki, potrącił ją i nie udzielił koniecznej pomocy – mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. – Kobieta w ciąży z ogólnymi potłuczeniami została zabrana do szpitala, gdzie pozostaje na obserwacji.
- Z relacji córki wynika, że samochód uderzył ją w prawe biodro, w wyniku czego przewróciła się na brzuch. Na szczęście, nic nie stało się dziecku – mówi Anna Stawicka, matka poszkodowanej. – Kierowca miał zatrzymać się, zobaczyć, że córka zwolna się podnosi i odjechać. Nie wychodził z auta, nie zapytał czy nie potrzebuje pomocy. Prosimy osoby, które mogą mieć wiedzę na temat wypadku, o przekazanie jej tczewskim policjantom.
Mundurowi przypominają, że każde potrącenie obliguje kierowcę do wezwania karetki pogotowia. (...)










Napisz komentarz
Komentarze