Wzdłuż alejki tradycyjnie ustawiły się poczty sztandarowe. O tamtym bolesnym, tragicznym momecie naszej historii mówił Krzysztof Korda, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, który poprowadził uroczystość.
- Niektóre daty, cezury pomimo upływu lat nigdy nie staną się suchymi faktami historycznymi - zwrócił uwagę Krzysztof Korda. – Jedną z nich jest 17 września. Dzień zdradzieckiego wkroczenia wojsk Związku Sowieckiego na wschodnie rubieże państwa polskiego w chwili, gdy polscy żołnierze stawiali opór agresorowi niemieckiemu, próbując ratować swoją niepodległość.
Mieczysław Brykarczyk, sekretarz Konwentu Kombatantów Powiatu Tczewskiego powiedział: - Nie możemy mówić o początkach II wojny światowej, myśląc wyłącznie o 1 września. Z polskiej perspektywy równie ważny jest 17 września. Był to akt agresji, cios w plecy, który przesądził ostatecznie o wyniku kampanii z Niemcami. (...)













Napisz komentarz
Komentarze