Mural oburzył mieszkańców - kto za niego zapłacił?

- Za pieniądze naszej spółdzielni, czyli za nasze powstał mural. Na pewno ze środków funduszu remontowego – domyśla się jeden z mieszkańców osiedla.- A przecież ciągle się słyszy, że spółdzielnia nie ma pieniędzy na remonty. Ludzie latami czekają na ogrzanie budynków, na renowację klatek schodowych i nic.

- Inicjator całej akcji startował w wyborach - zauważa inny mieszkaniec Bajkowego. - Tym samym najprawdopodobniej zostało złamane prawo, gdyż pieniądze spółdzielni poszły na kampanię polityczną. On nie był naszym kandydatem i nie chcieliśmy go sponsorować. 

Teraz niektórzy zastanawiają się czy wydatki na wymalowanie wizerunków Romana Dmowskiego i marszałka Józefa Piłsudskiego zostały zatwierdzone na Walnym Zgromadzeniu. Zgodnie przyznają, iż nie są przeciwni takim pracom, ale proponują, by w podobnych przypadkach szukano prywatnego sponsora.

Pytania mieszkańców osiedla Bajkowe przedstawiliśmy prezesowi spółdzielni Barbakan. Ten odpowiada, że remont elewacji garaży przy ul. Rokickiej był planowany od kilku lat. - Remonty garaży wykonywane są z oddzielnego funduszu remontowego, czyli dotyczą tylko właścicieli tych garaży – tłumaczy Ferdynand Motas. Murale powstały ponieważ – jak twierdzi prezes – szukano rozwiązania, które zniechęci wandali do ponownego oszpecenia ścian.

- Sprawa stała się nagląca kiedy w dniu 12 sierpnia właściciel skrajnego garażu zgłosił, że m.in. od fundamentów zaciąga wilgoć. Zaszła konieczność wykonania prac izolacyjnych i napraw tynku przed zimą. W niedługim czasie zgłosił się do mnie inicjator akcji z propozycją wykonania muralu przez młodych ludzi bez jakiegokolwiek wynagrodzenia. Uznałem, że jest to bardzo dobry sposób na wykorzystanie zaangażowania młodzieży, a jednocześnie forma edukacji historycznej.

Ferdynand Motas nie może uwierzyć, że mural zaczął być kojarzony z wyborami. Trudno się temu dziwić, wszak nie przedstawia sylwetki żadnego z kandydatów, a Polaków walczących o niepodległość. Na ścianie nie także żadnych podpisów, które mogłyby być formą politycznej reklamy.

Jaki był koszt muralu?

Więcej na ten temat w Gazecie Tczewskiej z 3 grudnia.