piątek, 19 kwietnia 2024 03:59
Reklama

Felieton: „Stadion”, a raczej… boisko lekkoatletyczne

Tczew ma ogromne tradycje lekkoatletyczne, zawodnicy od młodzików, juniorów do seniorów czy oldboyów, osiągali bardzo dużo sukcesów na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Wielu lekkoatletów było reprezentantami kraju, medalistami i rekordzistami w wielu dyscyplinach lekkoatletycznych na każdym szczeblu.
Felieton: „Stadion”, a raczej… boisko lekkoatletyczne

Autor: Fot. W. Mocny

Tczew posiadał również, zawsze świetną kadrę trenerską. Nasze miasto nie jest anonimowe, a wręcz przeciwnie - w świecie krajowej lekkoatletyki, w przekroju kilkudziesięciu lat był doskonale znanym ośrodkiem. Jednak wydaje się, że nigdy ta grupa czynnie uprawiająca sport, będąca świetnym ambasadorem miasta, nie była dostatecznie doceniona przez samorząd, który kreuje w pewnym zakresie politykę, wpływającą na rozwój sportu lokalnego.

Jedno z wystąpień Pana Prezydenta Miasta dotyczącego między innymi Tczewskiej lekkoatletyki było smutne i pokazało, że Pan Prezydent nie ma „zielonego” pojęcia o historii i sukcesach tej dyscypliny sportu dla Tczewa, za to ma ogromny wpływ na podejmowane decyzje dotyczące lokalnej lekkoatletyki. Oczywiście można to w pewnym sensie zrozumieć, ponieważ Pan Prezydent nie musi znać się na każdej dyscyplinie sportu i ją lubić. Jednak ma wokół siebie ludzi, którzy się na tym znają czy też interesują, a więc mogąc przekazać wiele cennych informacji, odsuwając indywidualne preferencje na bok. A może należy zadać sobie pytanie, czy tacy są?

Prowincjonalny stadion

Obecnie doskonałym przykładem takiego stanu rzeczy, jest budowa stadionu, a raczej boiska lekkoatletycznego. Pomijam już fakt długiego blokowania budowy „stadionu” lekkoatletycznego i krążącej informacji o pomyśle rzekomej sprzedaży tych terenów deweloperom .

Tczew, jako miasto prawie 60-tysięczne, z wielka historią lekkoatletyki, zasługuje na ciekawy porządny obiekt (oczywiście nie taki, jak stadion „Dziesięciolecia” czy Spójni w Sopocie).

(...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
fss 14.11.2019 20:18
Tczew od kilku lat jest w agonii. Zero rozwoju, zero planów. Młodzi uciekajcie.

Uks Tczew 09.11.2019 00:50
Tczew to prowincja od 30 lat.Czemu?Zapytajmy rządzących tym miastem.Czemu nie ma stadionu ,Areny ,Kompleksu basenów.Ponieważ są to ludzie bez ambicji i nieudacznicy.

LA 08.11.2019 09:13
Przeczytałem cały felieton w gazecie , jest ciekawy, a zarazem smutny, pokazujący bezsilność. Faktycznie będzie to boisko, a nie stadion. Wiem że byli ludzie którzy mieli inne pomysły, ale nie byli dopuszczani do dyskusji. Ci którzy to pilotowali żyli w swoim świecie.

Mati 08.11.2019 08:20
Jak mialem 15 lat pan Krawczykiewicz pokazywal mi plan budowy stadionu w Tczewie. Dzis mam lat 28 i stadion dopiero sie buduje. Przez prawie 5 lat trenowalem na zuzlu.Nie bylo w Tczewie nawet boiska 200 metrowego z tartanem. Dzis mamy takie na gimnazjum nr 3. Buduje sie stadion z prawdziwego zdarzenia, pelnowymiarowy. Beda super warunki do treningu. Oby nie zabraklo chetnej mlodziezy do trenowania. Bo dla amatorow z biegajacego Tczewa szkoda zachodu budowac taki piekny stadion.

miotacz 16.11.2019 10:59
pytanie czy swobodnie potrenujesz sobie LA ? jesli wstawia tam bramki, to niestety stadion przejmą pilkarzyki... szkoda słów...

Reklama