Wiadomo już jakie konkretnie pamiątki miasto kupi od kolekcjonera. To m.in. zdjęcia niemieckich żołnierzy

Unikaty należą obecnie do Ireneusza Dunajskiego, zamieszkałego w Gdańsku kolekcjonera i pasjonata dziejów Tczewa, który na przełomie roku zdecydował się sprzedać swoje zbiory tczewskiej książnicy.

Pierwsza fotografia lotnicza miasta

Jakie konkretnie eksponaty skrywa w swoich zbiorach Ireneusz Dunajski? Wśród zgromadzonych skarbów znajdziemy pochodzące z lat 1859-1860 drzeworyty z widokiem mostu oraz wiele archiwalnych fotografii, wśród nich stereofotografię z ok. 1870, przedstawiającą wizerunek mostu, a także ambrotypię – czyli bardzo rzadką fotografię wykonaną na szkle z 1898 r. Poza tym prawdziwy unikat - pierwszą fotografię lotniczą Tczewa z 1914 r.

- Po zeskanowaniu i powiększeniu będzie można zobaczyć jak wyglądał ówczesny układ urbanistyczny miasta. To prawdziwa perełka – ocenia dyrektor tczewskiej książnicy. - Ponadto planujemy nabyć wiele pojedynczych zdjęć wykonanych do 1920 r., a najwięcej (41) z okresu II wojny światowej. Wszystko wskazuje, że wykonali je niemieccy żołnierze, którzy w czasie wojny także zwiedzali miasto.

Według Krzysztofa Kordy najcenniejszą częścią zbioru jest kolekcja pocztówek, których właściciel zgromadził 344 (najstarsza z 1886 r.). Znaczną część stanowią XIX i XX-wieczne eksponaty, przedstawiające widoki dawnych przedmieść oraz ulic Starego i Nowego Miasta, „Kozenu”, jak również ówczesnych wsi: Suchostrzyg, Czyżykowa, Zacisza (obecnie Górki). To co szczególnie cenne, to fakt ukazywania bocznych ulic, a także do dziś rozebranych budynków.

Ponadto w zbiorze można znaleźć medale:  egzemplarz z 1860 r. wydany na jubileusz 650-lecia Tczewa czy medalik katolickiego towarzystwa w Tczewie z 1891 r., cenne staloryty – najstarszy z 1807 r., książki, w tym rarytas - wydane przez Szkołę Morską w Tczewie, oraz mapy miasta, z najstarszą z 1899 r. (...)