W tczewskiej stoczni trupy lecą z szaf? Prokuratura, skarbówka i... inwestor zainteresowany zakupem majątku
- Wziąłem sobie za punkt honoru, by uratować zakład. Nie wiedziałem jednak co mnie tu spotka – mówi Krzysztof Pieczewski, od 2016 r. prezes Admiral Boats, spółki będącej właścicielem tczewskiej stoczni rzecznej. Od lipca 2016 r. w spółce trwają kontrole służb skarbowych i nie tylko, których wyniki zapewne zostaną opublikowane po ich zakończeniu. W niektórych aspektach toczą się również postępowania prokuratorskie.
12.01.2018 08:51
4