Problem dotyka nie tylko abonentów Vectry ale również osoby, które nie korzystają z usług operatora i nie mają podpisanej z nim umowy.
- Powiadomienie o wystawieniu efaktury jest prawie identyczne do tego, które wysyłane jest przez Vectrę – tłumaczy Monika Żelazko z biura Public Relations Vectry. - Różnica to fikcyjny numer ewidencyjny, zmieniony końcowy numer faktury z ‘14’ na ‘17’, data płatności faktury oraz brak odnośnika do strony www.vectra.pl i fanpage www.facebook.com/cyfrowavectra na dole korespondencji.
Vectra informuje, że nie rozsyła takich wiadomości oraz nikomu nie zleca podobnej dystrybucji.
- Jest to kolejny spam, który w komunikacji podszywa się pod Vectrę – mówi Monika Żelazko. - Podobne zjawisko wystąpiło już wcześniej także u innych operatorów, jak również dotknęło Vectrę w czerwcu 2014. Podkreślam, że Vectra nigdy nie wysyła e-faktury drogą mailową. Tego typu wiadomości powinny być ignorowane i nieotwierane, ponieważ uruchomienie grozi zawirusowaniem komputera.
Firma dystrybuuje jedynie powiadomienie o wystawionej efakturze, ale wiadomość nie zawiera żadnych załączonych dokumentów. Dokumenty te dostępne są po zalogowaniu się na stronie www.vectra.pl w zakładce e-faktura bądź bezpośrednio pod adresem https://ebok.vectra.pl/
Dodatkowo zapewnia, że dane abonentów Vectry są bezpieczne a baza adresów, na które rozsyłane są wirusy nie pochodzi z jej systemów.
Napisz komentarz
Komentarze