– Nie wolno tego robić w okresie kwitnienia – usłyszeliśmy od jednej z mieszkanek bloku przy al. Zwycięstwa 1. – Wygląda to na kampanię wyborczą. Młodzi namalowali ładny mural, a teraz politycy to wykorzystają.
– Lipa została nieco przycięta, ale było to jedynie drobne cięcie kosmetyczne. Kwitnienie nie wyklucza takiej operacji – poinformowała nas Małgorzata Mykowska, rzeczniczka miasta. – Jego celem było lepsze wyeksponowanie muralu.
Z kolei wiceprezydent Tczewa Adam Burczyk dodaje, że mural miał powstać już jesienią 2013 r., zatem ciężko tu mówić o kampanii wyborczej. – Niestety przeszkodziła nam pogoda, więc musieliśmy ten projekt przełożyć na początek lata – przekazał nam wiceprezydent.











Napisz komentarz
Komentarze