Do wypadku doszło w sobotę 29 czerwca o godz 8.47 na kolejowej rozjezdni w Zajączkowie Tczewskim. Wykolejony pociąg składa się z 38 wagonów, jechał ze Zduńskiej Woli w kierunku Gdańska. W efekcie zdarzenia jedna cysterna została przewrócona na bok, druga się przechyliła, a trzy kolejne zjechały z torów. Łącznie uszkodzonych zostało 7 cystern przewożących olej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wyciek oleju rzepakowego zabezpieczyła straż pożarna (interweniowały cztery zastępy).
- Zabezpieczyliśmy wyciek z jednej z cystern – mówi kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta KP PSP w Tczewie. – Był on raczej, drobny, kroplisty. Nie stwarzał zagrożenia pożarowego.
Przybyły specjalistyczny pociąg ratowniczy ma pomóc ustawić wykolejone wagony z powrotem na tory. Proces ten może zająć kilka godzin, w związku z czym ruch pociągów osobowych przez ten czas będzie się odbywał tylko po jednym torze. Pasażerowie, których dotknęło opóźnienie pociągów, otrzymali darmową wodę lub napoje.
- Przyczyny wypadku ustali komisja ds. badania wypadków kolejowych - poinformował nas Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych. - Efekty jej pracy poznamy w ciągu 30 dni.











Napisz komentarz
Komentarze