Na sesji, która odbyła się we wtorek 20 maja, radni jednogłośnie uchwalili trzy uchwały. Czytamy w nich, że w celu uzyskania pożyczki niezbędne jest ustanowienie zabezpieczenia w formie hipoteki. Wymagany poziom zabezpieczeń określony został w kwocie 19 mln zł. By sprostać tym warunkom Powiat Tczewski zastawi siedzibę starostwa, przyszpitalną spalarnię i kotłownię oraz 388 tys. akcji szpitala, każda o wartości nominalnej 50 zł.
Mimo że głosowanie było jednomyślne, nie zabrakło krytycznych uwag radnych. – Nie było dotąd takiej sytuacji, byśmy jako rada musieli głosować w sprawie zastawu budynku naszego starostwa – mówiła Wiesława Quella. – To jest dobre pytanie do naszego rządu: dlaczego prowadzą taką politykę, że stawiają nas w takiej sytuacji? Jestem za kredytem, skoro ma on pozwolić szpitalowi na rozwój, ale według mnie to nienormalna sytuacja, byśmy zastawiali majątek powiatu.
Z kolei radny Marek Modrzejewski pytał o to, czy aby na pewno szpital podoła wykonaniu inwestycji w tak krótkim czasie. – Moje wątpliwości wynikają z tego, że jest to bardzo duże obciążenie dla samorządu powiatowego – mówił radny.
Działania władz szpitala pozytywnie ocenił radny Witold Sosnowski. – Chciałbym podziękować pracownikom szpitala oraz obecnemu i poprzedniemu zarządowi spółki, za to, że dokonali tych zmian.
Co na to władze Szpitali Tczewskich?
Czytaj więcej w Gazecie Tczewskiej z 21 maja.











Napisz komentarz
Komentarze