Takiej niespodzianki podczas powrotu z uroczystości kanonizacji Jana Pawła II nikt nie mógł przewidzieć. Do zdarzenia doszło w środę 30 kwietnia w miejscowości Abano Terme, niedaleko Padwy. Kradzieży dokonano w nocy, gdy pasażerowie oraz kierowcy spali w hotelu. Rano okazało się, że nie mają czym wracać do Polski. Zawiadomili policję, która wszczęła dochodzenie. Pielgrzymi z Turza, Szczecinka oraz Piły musieli poczekać w hotelu na zastępczy autokar, następnie na raty przez Czechy dotarli do kraju.
- Straciłam parę drobnych rzeczy, ale to nie jest ważne – relacjonowali poszkodowani. - Kanonizacja była tak głębokim przeżyciem, że nie da się tego ubrać w słowa. Nawet kradzież autokaru nie jest w stanie tego zniszczyć.
Hotel zapewnił turystom bezpłatny pobyt oraz jedzenie. Wycieczkę organizowało jedno z bydgoskich biur podróży.
Więcej na ten temat w Gazecie Tczewskiej z 7 maja.










Napisz komentarz
Komentarze