Na stan dróg, niezależnie od ich zarządcy, kierowcy narzekają i pewnie jeszcze długo będą to czynić. Mimo że sukcesywnie drogi są modernizowane, naprawiane czy łatane dziury. Rzecz rozbija się o koszty. W tym roku np. na remonty cząstkowe dróg powiatowych Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie przeznaczył 400 tys. zł, a na naprawy chodników – 100 tys. zł.
- 100 tys. zł przeznaczyliśmy w tym roku na remont chodników w powiecie – dodaje Maria Witkowska. - M.in. na pewno będziemy robić kawałek chodnika w Tczewie w ul. 30 Stycznia (wykonawca ma rozpocząć prace po świętach – dop. redakcja). Zrobimy też kawałeczek na ul. Jana z Kolna w Tczewie, fragment w Miłobądzu, w Rajkowach, w Gniewie na ul. Gdańskiej. Wiadomo, całość środków można by wykorzystać w jednej gminie, ale staramy się robić tam, gdzie jest to konieczne. W tym roku, w każdej gminie, w sumie ponad 20 km, będzie miało nawierzchnię z asfaltowego dywanika „Slurry seal”. Dużo jest zrobionych dróg pozamiejskich w gminie Gniew. W br. robimy drogę z Nicponi do Opalenia, a w Gniewie częściowo poprawimy chodniki. (...)
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej z 23 kwietnia.










Napisz komentarz
Komentarze