Pomysłodawcą nazwy „Skwer Unii Europejskiej” jest miejski radny, Bartłomiej Kulas. – Zbliża się 10 rocznica członkostwa w Unii Europejskiej – wyjaśnia radny. – Przez ten czas na naszych oczach zmieniała się Polska. Korzystał na tym także Tczew - fundusze europejskie stanowiły dofinansowanie dla wielu inwestycji. Uznałem, że okrągła rocznica jest doskonałą okazją, by we właściwy sposób upamiętnić członkostwo Polski w Unii.
Pojawiły się jednak opinie mieszkańców, że proponowana nazwa nie nawiązuje do tego miejsca. – Nazwa może wzbudzać kontrowersje, bo nazewnictwo nie pasuje do tej inwestycji – twierdzi Krzysztof Korda, radny miejski i jednocześnie przewodniczący komisji ds. opiniowania nazw ulic w mieście Tczewie. – Plac nie zostanie wykonany z pieniędzy unijnych. Moim zdaniem, nazwa Unii Europejskiej lepiej pasuje do miejsc sfinansowanych z funduszy UE. Ale poczekajmy do spotkania z mieszkańcami, poznajmy ich oczekiwania.
Konsultacje społeczne w tej sprawie odbędą się 16 kwietnia o 17.30 w Spółdzielczym Domu Kultury na Suchostrzygach.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!











Napisz komentarz
Komentarze