Kremacja czy tradycyjny pochówek? Już niedługo kolumbarium w Tczewie

Dla niektórych osób kremacja jest bardziej estetyczną i dostojną formą pożegnania się z ciałem zmarłego. Jednak zdania są podzielone. Z drugiej strony trudno nie przeceniać roli tradycji. W większych miastach na świecie, gdzie brakuje miejsca pod tradycyjne cmentarze stosuje się częściej kremację.  

Miejsce na urny za 18 tys. zł
Już niedługo kolumbarium powstanie za sprawą firmy ANKU z Tczewa za kwotę 18 614 tys. zł. Prace mają zakończyć się z końcem czerwca. Ta nietypowa inwestycja zostanie umiejscowiona w sąsiedztwie kaplicy cmentarnej. Na razie kwestia odpłatności za miejsce w kolumbarium jest otwarta.
- Konstrukcja będzie składać się z 16 nisz na urny, jeśli zajdzie taka potrzeba – możliwe będzie dobudowywanie kolejnych segmentów – informuje Małgorzata Mykowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Tczewie. - Konstrukcja będzie miała wysokość ok. 270 cm., łącznie z zadaszeniem. Nisze umieszczone będą po dwóch stronach muru.
Na razie trudno mówić o cenach za miejsca w kolumbarium. Będzie to zależało od decyzji Rady Miejskiej, jednak biorąc pod uwagę podobne miejsca w Gdańsku, takie rozwiązanie może być dość drogie.

Co wybrać?
- Jestem zwolennikiem tradycji – mówi ks. prob. Stanisław Cieniewicz z par. NMP Matki Kościoła, przy której niedaleko znajduje się cmentarz komunalny. – Różnice pomiędzy kremacją o zwykłym pochówkiem wynikają z tradycji. Dla mnie sytuacją wyjątkową jest kremacja. Trudno wykluczać, że czasem są takie sytuacje, które pozwalają zrozumieć decyzję o spaleniu ciała. Czasem decyduje o tym rodzina, a czasem jest to wola zmarłego. Uważam jako ksiądz, że bardziej godne jest tradycyjne pożegnanie ciała. Jest też zalecenie kościoła, by inaczej wyglądała liturgia. Nie ma tak uroczystego pogrzebania, chociaż nadal jest wymagana msza św. z pożegnaniem ciała.  
Warto zauważyć, że kościół katolicki oficjalnie zalegalizował kremację w 1963 r. Potwierdza to znowelizowany Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r., zatwierdzony jeszcze przez papieża Jana Pawła II.