Trener Robert Karnowski miał do dyspozycji tylko 10 zawodniczek. Marta Tomczyk otrzymała pozwolenie na występ w akademickich Mistrzostwach Polski, a Urszula Lipska jest w ciąży i rozpoczęła właśnie przerwę macierzyńską.
Do przerwy "prawie" remis
Zespół gości podszedł do meczu z koncentracją. Na początku piotrkowianki zaskakiwały tczewską drużynę w ataku, zwłaszcza Joanna Waga. Ciężar gry w wykańczaniu akcji w Samborze wzięła na siebie z powodzeniem Justyna Domnik. W 5. minucie był remis 3:3, ale potem pięć bramek z rzędu zdobyły piotrkowianki. Nie powtórzył się jednak scenariusz z innych spotkań, kiedy to rywalki nie pozwalały Aussie Samborowi na odrobienie strat. Tczewianki po okresie dobrej gry doprowadziły do remisu 11:11. Zawodniczki Karnowskiego były na fali i wydawało się, że wygrają pierwszą połowę. W końcowych dwóch minutach błędy indywidualne i doświadczenie piłkarek Piotrcovii sprawiły, że to ekipa Henryka Rozmiarka schodziła na przerwę prowadząc 15:12. Wyjątkowa była bramka zdobyta przez bramkarkę Piotrcovii rzutem przez całe boisko w ostatniej sekundzie pierwszej części meczu.
Doświadczenie górą
Początek drugiej połowy był wyrównany, potem samborzanki miały duże problemy z pokonaniem świetnie dysponowanej Justyny Jurkowskiej. Przyjezdne w 39 minucie wypracowały pięciobramkową przewagę 21:16. W kolejnych minutach tczewianki nie zdołały zniwelować strat. Ważne dwa trafienia z rzędu zdobyła Agata Wypych, dzięki czemu w 51 min. było 27:19 dla Piotrcovii i w zasadzie po meczu. Ostatecznie Piotrcovia pokonała Aussie Sambora po raz czwarty w sezonie - tym razem w najwyższych rozmiarach - 31:23.
- Zgrany, doświadczony zespół Piotrcovii był lepszy - mówił po spotkaniu trener Robert Karnowski. - Nasze zawodniczki nie wykorzystały wielu dobrze wypracowanych sytuacji rzutowych, duży wkład w wygraną gości miała ich bramkarka. Żegnamy się w Tczewie z superligą. W okolicznościach jakie spotkały drużynę - wielu kontuzjach podstawowych zawodniczek, nie osiągnęliśmy celu, jakim było utrzymanie, jednak zebraliśmy kolejne doświadczenia, które mogą zaprocentować w przyszłości. Ten zespół był zdecydowanie lepszy, niż drużyna debiutująca w superlidze dwa sezony temu - dodał tczewski szkoleniowiec.
Aussie Sambor Tczew - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 23:31 (12:15)
Aussie Sambor: Brzezińska, A. Skonieczna - Domnik 11, Krajewska 5, K. Skonieczna 3, Szlija 2, Belter 2, Stanulewicz, Gelińska, Szott.
Piotrcovia: Jurkowska 1, Skura - Wypych 8, Waga 6, Cieślak 4, Rol 3, Szafnicka 3, Mielczewska 2, Sobińska 2, Brzezowska 1, Olek 1, Sadowska.










Napisz komentarz
Komentarze