Pomysł na zorganizowanie Parady Niepodległości zrodził się spontanicznie. Do tej pory obchody w Gniewie ograniczały się do mszy św., po czym składano kwiaty przy pomnikach. W tym roku gniewscy harcerze wpadli na pomysł zorganizowania czegoś więcej. Ich inicjatywę poparło stowarzyszenie Centrum Aktywnych Gniew i tym sposobem w krótkim czasie zorganizowano imprezę, która konkurowała z paradami w największych miastach Pomorza.
Przemówił... marszałek Piułsudski
- Chodziło nam o to, żeby była radość, jedność, żeby ludzie wyszli na ulicę i cieszyli się z tej naszej wolności – powiedziała phm. Maria Halmann, opiekunka gniewskich harcerzy.
- Jestem zaskoczony liczbą mieszkańców – powiedział nam Krzysztof Urban, prezes Stowarzyszenia Centrum Aktywnych Gniew i Chorąży Husarstwa Marszałka Województwa Pomorskiego w jednej osobie. – Nasza gniewska Chorągiew była dzisiaj na paradzie w Gdańsku, Częstochowie i w Nowym. Stąd Paradę w Gniewie musieliśmy przenieść na wieczór. Co, jak się okazało, dało efekt w postaci tysięcy pochodni niesionych przez mieszkańców.
- Kilka tysięcy osób, na tak małą miejscowość to naprawdę budujące – powiedział jeden z organizatorów. - Moje miasteczko zaskoczyło mnie pozytywnie.
Podczas pochodu płonęły tysiące pochodni, rozbrzmiewały bębny, okrzyki rycerzy i śpiewy patriotyczne. Był też Marszałek Józef Piłsudski, w którego postać wcielił się gniewski radny Maciej Schultz.
- Dzień Dzisiejszy jest wielkim świętem narodowym, niech ten dzień będzie też dniem pamięci, pamięci o tych którzy złożyli największą ofiarę – przemówił z balkonu gniewskiego Ratusza Marszałek Piłsudski. - Ofiarę życia na ołtarzu wolności. Niech żyje wolna Polska!
- Niech żyje! - rozległy się okrzyki mieszkańców zgromadzonych na gniewskim rynku.
Bez podziałów
- Wszystkie znaczące środowiska Gniewu się zmobilizowały – powiedziała Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska, burmistrz Gniewu. - Wszyscy szli w jednym pochodzie, bez podziałów. Co mnie bardzo cieszy - parada jest radosna. Nie było podniośle, z zadęciem. Może nareszcie nauczymy się świętować zwycięstwa, a nie tylko upadłe powstania i przelaną krew upamiętniać.
Alicja Samulewska, była przewodnicząca Rady Miejskiej w Gniewie, a obecnie społeczna działaczka na rzecz gniewskiej kultury nie kryła wzruszenia spontanicznością i patriotyzmem mieszkańców Gniewu.
- Bardzo jestem rada, że taka impreza się odbyła. Jestem zbudowana, że młodzież harcerska dała taki mocny akcent. Widać entuzjazm, jestem zachwycona – chwała wszystkim! Przed wyjściem do kościoła oglądałam to co się dzieje w Warszawie. Pomyślałam, że w Gniewie tak nie będzie, że będzie radośnie.
Uroczystości uświetnił pokaz fireshow, orkiestra dęta oraz liczne i barwne grupy odtwórstwa historycznego – rycerze i husarzy, w tym liczne oddziały konne. Nie zabrakło też fajerwerków, a w górę poleciały białe i czerwone balony.
Radość z niepodległości w Gniewie
POMORZE. Kilka tysięcy mieszkańców Gniewu wzięło udział w pierwszej w mieście Paradzie Niepodległości. Tak licznego udziału mieszkańców nie spodziewali się nawet organizatorzy. Były pochodnie, rycerze i setki biało-czerwonych flag.
- 12.11.2011 00:00 (aktualizacja 06.08.2023 03:25)

Reklama
















Napisz komentarz
Komentarze