Mecz ostatniego w tabeli beniaminka z naszpikowanym reprezentantkami Polski (5 aktualnie powołanych , do tego kilka byłych) liderem w pierwszej połowie nie był jednostronny. Widoczne było lepsze wyszkolenie zawodniczek SPR, ale samborzanki nadrabiały determinacją, zwłaszcza w defensywie. Lublinianki już wcześniej zapewniły sobie pierwsze miejsce w fazie play-off, dlatego dalekie były od pełnej mobilizacji. Inna sprawa, że tczewski zespół z takim rywalem też grał bez presji
Dotrzymywały kroku
SPR zaczął od prowadzenia, ale tczewianki w pierwszych minutach znajdowały sposoby na zdobywanie bramek i w 5. minucie to gospodynie przejęły (na krótko) prowadzenie 3:2. Po 13 minutach gry po raz pierwszy lubelski SPR odskoczył na dwie bramki, krótko potem lublinianki prowadziły różnicą pięciu trafień (8:13), ale Aussie Sambor potrafił zatrzymać ucieczkę rywalek (10:13). Ostatecznie SPR schodził na przerwę prowadząc 16:12.
SPR spokojne zwycięstwo zapewnił sobie w pierwszych 10 minutach drugiej części meczu. Samborzanki straciły piec bramek z rzędu. W ataku grały nieporadnie, nie potrafiły wykorzystywać liczebnej przewagi w przeciwieństwie do rywalek. Na kwadrans przed końcem meczu SPR prowadził 24:14 i wiadomo było, że sensacji w Tczewie nie będzie.
Próbowały gonić
Zespół Roberta Karnowskiego zdołał jeszcze sie przełamać i odrobić część strat (24:29), dzięki czemu gospodynie pozostawiły po sobie dobre wrażenie. Końcowe 4 minuty lublinianki, żeby nie było wątpliwości, wygrały 3:1, czym przypieczętowały swoje zwycięstwo. Podsumowując - lublinianki grały na luzie i pokonały Sambora pewnie, jednak tczewianki na tle mocnych rywalek zdołały pokazać się z dobrej strony.
Do rozegrania została jedna kolejka przed faza play-off. Już wiadomo, że w ósemce zespołów walczących o medale nie znajdzie się Start Elbąg. Jest już pewne, że Aussie Sambor w gronie drużyn rywalizujących o utrzymanie w superlidze oprócz Startu grać będzie z Ruchem Chorzów i Piotrcovią. W ostatniej kolejce fazy zasadniczej 16 marca tczewianki grać będą na wyjeździe z KPR Jelenia Góra. Dla jeleniogórzanek mecz ten będzie ważny w kontekście poprawienia pozycji wyjściowej przed play-off.
Aussie Sambor Tczew - SPR Lublin 25:32 (16:12)
Aussie Sambor: Brzezińska, A. Skonieczna - Belter 6, Domnik 6, Lipska 3, Krajewska 3, Stanulewicz 2, Tomczyk 2, Gelińska 1, K. Skonieczna 1, Szott 1, Szlija.
SPR Lublin: Gawlik, Czarna, Baranowska - Stasiak 7, Kocela 6, Małek 5, Wojtas 5, Wojdat 4, Wilczek 3, Konsur 2, Majerek.












Napisz komentarz
Komentarze