Bartłomiej Kulas, radny Rady Miejskiej w Tczewie
Wielu mieszkańców Tczewa zastanawia się, czy taka szerokości jezdni na wiadukcie wystarczy. Domyślam się, że 7 m wystarczy na wyminięcie się dwóch dużych autobusów lub tirów, ale zastanawia mnie inna kwestia: czy w momencie, kiedy na wiadukcie utworzy się korek, a w tym samym czasie przejechać będzie chciał pojazd uprzywilejowany na sygnale, np. duży wóz straży pożarnej lub karetka, to czy będzie on mógł przejechać przez wiadukt swobodnie. Nie ma tam przecież możliwości, by pozostałe pojazdy zjechały na pobocze...
Maria Witkowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie
Szerokość jezdni jest normatywna, zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego - na odcinku między ulicą Targową, a Placem Piłsudskiego wynosi ona 7 m. Zachowana jest również skrajnia pionowa, wynosi ona 4,6 m - jest to skrajnia, która powinna być zachowana dla dróg tego typu. Wszelkie parametry budowanego w ciągu ul. Wojska Polskiego w Tczewie obiektu są więc zgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami. Z powodu szerokości jezdni nie ma prawa zaistnieć jakakolwiek nieprawidłowość.
Radny pyta, czy nowy wiadukt nie jest za wąski?
TCZEW. Jezdnia wzdłuż powstającego w ul. Wojska Polskiego w Tczewie wiaduktu będzie miała 7 m szerokości. Czy w momencie, kiedy na wiadukcie utworzy się korek, a w tym samym czasie przejechać będzie chciał pojazd uprzywilejowany na sygnale, czy będzie on mógł przejechać przez wiadukt swobodnie - zastanawia się radny z Tczewa.
- (KD)
- 04.11.2011 00:00 (aktualizacja 12.08.2023 05:24)

Data dodania:
04.11.2011 00:00
Reklama












Napisz komentarz
Komentarze