Szkoleniowiec Gryfa Leszek Różycki nie narzeka na frekwencję na treningach. W sobotę po blisko dwóch tygodniach zajęć Gryf sparował na sztucznej nawierzchni boiska przy ulicy Ceglarskiej z Barkasem Tolkmicko. Śnieżny sparing był wyrównany, ale goście grali skuteczniej i wygrali 2:1 (1:0). W pierwszej połowie tczewianie stracili gola po przypadkowym zagraniu ręka w polu karnym i wykorzystanej jedenastce. Po przerwie goście częściej sie bronili, ale wykorzystali błąd gryfitów i podwyższyli na 2:0. Bramkę dla Gryfa po akcji Rafała Wszołka i podaniu Andrzeja Borysa zdobył Mateusz Kuzimski.
Gryf grał w składzie: Damian Janiszewski, Szymon Szreder (bramkarze), Michał Dyller, Mateusz Włodowski, Michał Hadrysiak, Maciej Saczuk, Michał Dmitrzyk, Oskar Holz, Patryk Tutkowski, Kamil Nowaczyk, Krzysztof Kołodziej, Konrad Dobrzycki, Sławomir Riebandt, Rafał Wszołek, Andrzej Borys, Patryk Wojciechowski, Łukasz Zawoliński, Mateusz Kuzimski.
- Mieliśmy sporo szans bramkowych, których nie udało sie wykorzystać - mówił trener Leszek Różycki. - W drugiej połowie dominowaliśmy ale rywale zdołali strzelić bramkę.
W najbliższą sobotę - także na Ceglarskiej Gryf grać będzie z Wierzycą Pelplin (godz. 14.00).
Dla zespołu Jacka Imianowskiego będzie to pierwszy sparing. Wierzyca trenuje blisko tydzień. W zespole nie ma większych zmian kadrowych - wyjątek to brak Macieja Dunajskiego. Poza tym niemal wszyscy zawodnicy uczestniczyli w zajęciach. Kolejni rywale w sparingach Wierzycy to KP Starogard, Cartusia Kartuzy, Czarni Pruszcz Gd, Lechia Gdańsk Młoda Ekstraklasa i Polonia Gdańsk (mecze będą rozgrywane w soboty).
Pierwszy sparing tczewian - Gryf i Wierzyca przygotowują się do rundy wiosennej
PIŁKA NOŻNA. Nasze czwartoligowe zespoły - Gryf Tczew i Wierzyca Pelplin, nie zważając na zimową aurę, przygotowują się do sezonu.
- 22.01.2013 22:07 (aktualizacja 09.08.2023 18:04)

Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze