piątek, 5 grudnia 2025 07:19
Reklama

Czy w „mieście kolejarzy” powstanie muzeum kolejnictwa?

TCZEW. Pomorskie Muzeum Kolejnictwa „Parowozownia” Tczew – takie miejsce istnieje na razie tylko „w głowach” pasjonatów żelaznych dróg. Różne instytucje obiecują wsparcie tej idei. Przychylne są także władze miasta, a Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych podkreśla, że lepszej lokalizacji niż gród Sambora próżno szukać.
Czy w „mieście kolejarzy” powstanie muzeum kolejnictwa?
Szansą na realizację pomysłu miały być kłopoty skansenu kolejarskiego w Kościerzynie, jednak jak poinformował nas jej kierownik, placówka najgorsze chwile ma już za sobą. 19 marca skansen – przejęty przez władze miasta - odwiesza działalność.

Przyjechać, a nie przejechać
Za powstaniem w Tczewie muzeum kolejnictwa przemawia oczywiście 150-letnia tradycja i obecność zabytkowych mostów.
- Jednak brakuje czegoś, co mówiłoby gościom i turystom namacalnie o tych związkach – uważa Piotr Dowbor z Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych, jeden z pomysłodawców muzeum. – Nasze miasto posiada doskonałą lokalizację, czyli teren po byłej parowozowni. Na cele ekspozycji można wykorzystać tzw. Okrąglak, parowozownię wachlarzową z obrotnicą oraz charakterystyczny budynek nastawni pomocniczej. Jeżeli zostanie to włączone w kompleksową ofertą turystyczną z Mostami, bulwarem, Starym Miastem, Centrum Wystawienniczym i przystanią to Tczew stanie się miastem do którego się przyjeżdża, a nie przez które się przejeżdża.
Piotr Dowbor przekonuje, że taka placówka pozwoliłaby błyszczeć miastu na turystycznym firmamencie nie tylko Polski, ale i Europy.

„Żywe” retro
W muzeum znalazłoby się miejsce m. in. na stare parowozy i lokomotywy spalinowe, jak np. parowóz Pu29, który kursował w okresie międzywojennym wyłącznie przez tzw. korytarz pomorski pomiędzy Chojnicami i Malborkiem, przez Tczew. W ekspozycji nie zabrakłoby wagonów, urządzeń technicznych i pamiątek kolejarskich, a także makiet kolejowych i wystaw fotograficznych.
- W starej nastawni na pewno warto odnowić stare mechanizmy sterowania ruchem kolejowym, tak aby zwiedzający mogli spróbować „nastawić drogę” i „podać semafor” – opowiada Piotr Dowbor. – Muzeum powinno być „żywe”, na co jest szansa, ponieważ w Tczewie są jeszcze pracownicy warsztatu potrafiący „obrządzać” parowozy, a także nieliczni już maszyniści parowozów, którzy w ubiegłym roku prowadzili pociągi retro. Istnieje też szansa, aby w tym roku w sierpniu uruchomić pociągi retro z Tczewa: „Kociewie” (do Skórcza) i „Barkas” (na Linię Nadzalewową).

Wzorem Wolsztyn
Pomysł ma wsparcie nie tylko w lokalnym środowisku kolejarskim. Wstępną analizę SWOT projektu przygotował Filip Bebenow z Towarzystwa Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni. Mocne strony parowozowni Tczew to m. in.: dogodne położenie komunikacyjne miasta, kolejowe tradycje, idealny obiekt do przystosowania na cele muzealne, słynne mosty na Wiśle, ogromne zainteresowanie mieszkańców turystyką kolejową i pociągami specjalnymi w latach 2004-2008. Do słaby stron zaliczono: kiepski stan infrastruktury drogowej, słabą bazę noclegową, rozmiary parowozowni, wysokie koszty jej funkcjonowania oraz przeszkody prawne związane z przejęciem terenu.
Pełne poparcie i pomoc w pozyskaniu zabytków deklaruje fundacja„Era Parowozów”. Jej prezes uważa, że tczewska placówka mogłaby z czasem zyskać markę turystyczną na poziomie parowozowni w Wolsztynie, jedynej w Europie, gdzie parowozy obsługują ruch planowy.
- Zbyt wiele cennych parowozów i wagonów na terenie Pomorza oczekuje ratunku – zaznacza prezes fundacji Mirosław Szymański. - Powstanie takiej placówki pozwoli uchronić je od zniszczenia, a wiele z nich zagospodarować na cele turystyczne i kulturalne. Aby pomysł zrealizować konieczne jest współdziałanie władz samorządowych.
Teren, który jest brany pod uwagę, należy do spółek PKP.
- Z doświadczenia wiemy, że rozmowy z kolejarzami nie są ani łatwe, ani krótkie – stwierdza wiceprezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. - Pomysł jest ciekawy i dobrze by było, gdyby miasto noszące dumny tytuł „miasta kolejarzy”, takie muzeum posiadało.

Kościerzyna wraca do gry
Sprawa tczewskiego muzeum wiąże się z sytuacją skansenu kolejowego w Kościerzynie, któremu ostatnio groziło nawet zamknięcie.
- Możliwości lokalowe i terenowe Kościerzyny są skromne – wyjaśnia Piotr Dowbor. – Zabytki, które są związane z Tczewem, a które tam niszczeją, powinny znaleźć się w naszym mieście. Niektóre należą do PTMKŻ i mogą znaleźć się w Tczewie na stałe. Część eksponatów należy do Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, a część do PKP Nieruchomości i Cargo, więc decyzje w sprawie ewentualnych przemieszczeń nie zapadną szybko.
Na szczęście dla skansenu w Kościerzynie pojawiło się światełko w tunelu. Miasto przejmuje placówkę, która 19 marca odwiesza działalność.
- Nie ma możliwości, abyśmy jakieś eksponaty przekazali do Tczewa, bo na dzień dzisiejszy nie ma tak naprawdę komu – powiedział nam kierownik parowozowni w Kościerzynie Jan Recław. - Jednak gdyby placówka powstała, to jesteśmy zainteresowani współpracą, np. przekazując podwójne egzemplarze, wypożyczając inne, lub otwierając linię parowozu Tczew - Kościerzyna. Ale z tego co mi powiedział prezydent Tczewa Zenon Odya, takie muzeum mogłoby powstać najszybciej za cztery lata.
Powstanie muzeum kolejnictwa w Tczewie to wciąż melodia przyszłości, ale - przy dobrym współdziałaniu władz samorządowych, spółek PKP, placówek muzealnych i pasjonatów tematyki – nie aż tak bardzo odległa.


Okrąglak liczy ponad 100 lat
Jak wyjaśnia Adam Murawski, tczewianin zajmujący się historią kolei, tzw. Okrąglak to pierwsza parowozownia zbudowana w Tczewie. Powstała w okresie budowy mostu kolejowego przez Wisłę w latach 80. XIX wieku. Przy jego budowie użyto charakterystycznej żółtej cegły z cegielni w Knybawie, z której zbudowano wieżyczki i bramy wjazdowe Mostu Tczewskiego. Z kolei hala wachlarzowa pochodzi z początku XX wieku, ale dokładnych historycznych danych brak.
- Inicjatywa powstania muzeum jest bardzo dobra, zwłaszcza, że skansen w Kościerzynie istnieje tylko dlatego, że powstał, aby ratować tamtejszą upadającą parowozownię, bo pod uwagę brano także Tczew – przypomina Adam Murawski. - Podróżny wjeżdżający do Tczewa widziałby doskonale stojące parowozy, a do Kościerzyny tak prosto dojechać się nie da. Placówka może też na siebie zarabiać, np. Niemcy wypożyczają do filmów parowozy z Wolsztyna. Trzeba przekonać władze spółek PKP do wsparcia tej idei.

Portal Pomorza oraz „Gazeta Tczewska” będą tej inicjatywie sprzyjać.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama