poniedziałek, 8 grudnia 2025 19:36
Reklama

Niezwykła historia Ludwiki z Gogolewa - uratowała ją cudowna woda z Piaseczna

GNIEW. Lekarze stwierdzili, że Ludwiki już nie da się uratować... A jednak Ludwika żyje. Wszystko dzięki cudownej wodzie z Piaseczna.
Niezwykła historia Ludwiki z Gogolewa - uratowała ją cudowna woda z Piaseczna
Ludwika urodziła się w Gniewie w 1961 r. Wtedy była tam Izba Porodowa. Rodzice Ludwiki, Marta i Edward, prowadzili gospodarstwo rolne w Gogolewie. Mieli około 10,5 hektara.

Lekarze zrobili co mogli...
- Jestem najmłodsza w rodzinie, mam jeszcze trójkę starszego rodzeństwa - opowiada Ludwika Lamek. - Najstarszy jest Mietek, potem Ania i Feliks. Dzieciństwo miałam fajne. Blisko do szkoły. Ale nasza szkoła w Gogolewie była tylko czteroklasowa. Potem musiałam dojeżdżać do  Gniewu. A jak skończyłam szkołę podstawową, poszłam do ogólniaka - do Pelplina. Bardzo chciałam się uczyć. Zdobyć wykształcenie i dobrą pracę. Niestety, w wielu 16 lat zachorowałam. Nagle, ale bardzo poważnie. W tczewskim szpitalu zrobiono mi pierwszą przetokę. Trochę pomogło, lecz już nie mogłam wrócić do szkoły. Musiałam przerwać naukę. Ciągle mnie pobolewało.
W około trzy lata od pierwszej operacji, bóle bardzo się nasiliły. Zawieziono mnie do Akademii Medycznej w Gdańsku. Lekarze badali mnie i badali. Kiwali głowami i nawet mówili, że ja udaję. A ja miałam tak straszne bóle, że nawet chciałam przez okno wyskoczyć. Nie wytrzymywałam, nawet traciłam przytomność z bólu. W końcu lekarze zrobili mi drugą przetokę - wewnętrzną. Po operacji nie odzyskałam przytomności. Lekarze tłumaczyli, że ropa wylała się do krwi i został uszkodzony mózg. Powiedzieli mojej mamie, że zrobili co mogli, ale ja już z tej choroby nie wyjdę. Dokładnie tak powiedzieli. Ale moja mama postanowiła o mnie walczyć. To było przed Bożym Narodzeniem. Mama pojechała do Sanktuarium w Piasecznie. Wierzyła, że tylko cud może mnie uratować. Wzięła cudowną wodę do buteleczki i przyjechała do Akademii Medycznej. Ubłagała profesora, aby zwilżał mi usta tą wodą. I profesor tak robił.

Tu jest mój dom
Pani Ludwika zaciska mocno wargi. Zaczynają się jej trząść ręce. Patrzy na mnie coraz szerzej otwierającymi się oczami. Potrząsa energicznie głową, jakby chciała zrzucić z niej nietoperza wplątanego we włosy.
- Jak się podenerwuję, to mnie tak bierze - tłumaczy po chwili pani Ludwika. - To epilepsja. Czasami mam też kłopoty z pamięcią, ale raczej wszystko pamiętam. Tego profesora z Akademii też pamiętam. Dokładnie w czasie Pasterki odzyskałam przytomność. Nawet sam profesor stwierdził, że to był cud. I żyję. Jestem tylko bardzo chora. Ale żyję. I nikomu nie zawadzam. Od ponad czterech lat mieszkam w Domu Pomocy Społecznej w Gniewie. Tu mi jest najlepiej. Mam opiekę przez całą dobę. Jak mam atak, to mi natychmiast pomogą. Do Gogolewa stąd niedaleko. Mam kochanego brata. Często go odwiedzam w Gogolewie. Właśnie w miniony piątek byłam u niego. Teraz jednak tutaj jest mój dom i zawsze tu wracam. Myślę, że mój brat przyjedzie do mnie w niedzielę. Z kwiatkiem na Dzień Kobiet.




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kiniusia 20.03.2009 09:32
jaka beka z naia jaka ona jest stara

aga 10.03.2009 19:32
to piekne co pania spotkało, wiara czyni cuda!!!

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama