Eberhard Ferber (ur. 1464 r.) przyszedł na świat w Gdańsku, uczęszczał do tamtejszej szkoły parafialnej.
Rycerz i rajca
W 1494 r., gdy Ferber miał 30 lat, wżenił się w bardzo bogatą rodzinę kupiecką i został ławnikiem miejskim. Jeszcze pod koniec XV wieku odbył, drogą jak na owe czasy, pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Tam właśnie został pasowany na rycerza. W 1506 r. został rajcą gdańskim, co znacznie podwyższyło jego status społeczny. Odtąd staje się uczestnikiem każdego ważnego wydarzenia politycznego, które dotyczyło Pomorza (lub miało tu miejsce).
Jego pierwszym celem stało się ujęcie Szymona Materny, sławnego rozbójnika, który organizował napady na terenie całego Pomorza Nadwiślańskiego. Ferberowi udało się go złapać dopiero po 10 latach starań.
Zwolennik Zygmunta Starego
Przełomowym okresem w karierze Eberharda Ferbera był rok 1510, kiedy to został burmistrzem gdańskim. Potem, przez blisko 12 lat, sprawował prawie nieograniczoną władzę w mieście. Decydował o polityce Gdańska w stosunku do cesarza, Hanzy i Rzeczpospolitej. Był gorącym zwolennikiem powołania króla polskiego, Zygmunta Starego, na opiekuna całej Hanzy.
W tym względzie popierał polską politykę zagraniczną. Nic więc dziwnego, że często uczestniczył w rozmowach na najwyższym szczeblu, brał udział w rozmowach w Pożoniu (dzisiejsza Bratysława) i Wiedniu. Musiał być świetnym dyplomatą, skoro król Polski za zasługi dla kraju obdarował go starostwem tczewskim. Poza tym Eberhard Ferber stał się właścicielem kilku wsi znajdujących się pod naszym miastem.
Dożywotni starosta tczewski
Historia starostwa tczewskiego sięga 1454 r. i czasu kiedy ziemie pomorskie zostały przejęte przez Rzeczpospolitą. Wtedy to ziemie tej jednostki administracyjnej objęły, poza miastem, Dąbrówkę, Gorzędziej, Lubiszewo, Rokitki oraz folwarki w Zajączkowie i Słońcy. Właściwie instytucja starosty nie odgrywała żadnej roli administracyjnej, poza pobieraniem odpowiednich podatków.
Eberhard Ferber był typowym starostą tczewskim, ponieważ rola ta przypadała głównie możnowładztwu oraz mieszczaństwu gdańskiemu. Otrzymał ten urząd w dożywocie. Późniejsze lata to apogeum sukcesu Ferbera. Wziął czynny udział w ostatniej wojnie z Zakonem Krzyżackim oraz w końcowych pertraktacjach, podczas których ustanowiono państwo w Prusach. Jednakże wśród gdańszczan powoli konsolidowała się opozycja skierowana przeciwko bogactwu Eberharda. Czekała ona tylko na jakieś jego niepowodzenie.
Zmagania z... gdańszczanami
Czas ku temu przyszedł po zakończeniu wojny z Krzyżakami. Zmagania, chociaż zakończone powodzeniem, odbiły się dramatycznie na gospodarce gdańskiej. Wskutek tego Eberhard Ferber wyjechał do Tczewa i tutaj osiadł, prowadząc dalszą polityczną wojnę z gdańskimi rajcami. Jako zwolennik króla polskiego, szukał u niego wstawiennictwa. Jednakże dopiero w 1526 r. Zygmunt Stary przybył nad Bałtyk. Surowo ukazał przeciwników Ferbera i kazał wypłacić mu należne odszkodowania.
Po tej rehabilitacji, zmorzony już wiekiem, Eberhard zrezygnował z części urzędów. Zmarł 5 marca 1529 r. Starostwo tczewskie zostało w rękach jego żony oraz dzieci. W 1582 r. włączono je do większej jednostki administracyjnej - ekonomii malborskiej.
Reklama
Dożywotni starosta tczewski
KOCIEWIE. Dzieje Tczewa: Starosta tczewski Eberhard Ferber. 5 marca tego roku mija dokładnie 480 lat od śmierci Eberharda Ferbera, ważnej postaci w dziejach Gdańska, ale związanej również z Tczewem.
- Piotr Paluchowski
- 06.03.2009 00:00 (aktualizacja 04.07.2023 19:08)
Data dodania:
06.03.2009 00:00
Reklama
Reklama








Napisz komentarz
Komentarze