Przedsiębiorstwa w powiecie tczewskim planują wkrótce zwolnienia
Mówi się, że Rationel w styczniu 2009 r. może zwolnić kolejnych 200 osób. W Powiatowym Urzędzie Pracy dowiedzieliśmy się, że w ostatnich miesiącach odnotowano zwiększoną liczbę osób rejestrujących się jako bezrobotni.
98 pracowników na bruk?
- Rejestrują się m. in. osoby z EATONA, Flextronics, Mikrostyk (Gniew), agencji pracy tymczasowych: Adecco i Nordstadt – informuje dyrektor PUP w Tczewie Elżbieta Płóciennik. - Głównie dotyczy to osób, którym skończyła się umowa o pracę. Zgodnie z ustawą o zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy, które nie dotyczą pracowników, pracodawcy mają obowiązek zawiadamiania na piśmie właściwych PUP o przewidywanych zwolnieniach grupowych. Otrzymaliśmy informację, że w 2009 r. w firmach: NATRA może to być 48 osób, a TB Opakowania ok. 50.
Podobno nie najlepiej jest też bałdowskiej firmie Huber.
Utrudnieniem dla PUP jest fakt, że wiele firm działających na terenie powiatu tczewskiego korzysta z wybiegu: zatrudnia ludzi na tymczasowy okres, a potem ich zwalnia. Dzięki temu nie musi przekazywać takich informacji do PUP.
Co w tczewskich bankach?
Można spodziewać się, że kryzys finansowy może dotknąć niektóre banki działające na naszym terenie. Na początku października głośno było o zawieszeniu oraz - jednego po drugim - wstrzymywaniu i odwieszaniu handlu akcjami włoskiego UniCredit, głównego udziałowca Banku PEKAO (60 proc. akcji). Na szczęście było to nieodczuwalne dla klientów.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w przyszłym roku kłopoty z dotychczasową pracą mogą mieć pracownicy TP SA i PKO BP SA. Jak na razie nie ma jednak żadnych oficjalnych informacji na ten temat.
Spokój w Vogel&Noot
O ile firma TB OPAKOWANIA, oferująca materiały termoopakowaniowe (np. folie termokurczliwe, taśmy samoprzylepne oraz maszyny pakujące i urządzenia do pakowania) może przeżywać kłopoty, o tyle pracownicy w Vogel&Noot Packaging (przejęty Forcan) mówią, że panuje u nich spokój.
Jest to zrozumiałe, choćby z tego względu, że na razie rynek produktów spożywczych ma się dobrze. Do tej pory jest duże zapotrzebowanie na żywność, w związku z tym na opakowania i puszki blaszane musi być popyt. Vogel&Noot podobno przymierza się do otwarcia nowych linii (są nawet wykonuje takie próby). Swoją drogą prezes Vogel&Noot Piotr Gniech przejmując dawnego Forcana już na początku swojej pracy w Tczewie mówił o inwestowaniu w nowe linie produkcyjne. Inna sprawa, że firma ta boryka się ciągle z długami swojego poprzednika...
Flextronics – obserwujemy i analizujemy...
Flextronics tradycyjnie unika odpowiedzi na zadane wprost pytania. Zapytaliśmy czy w związku z obecnym kryzysem firma planuje zwolnienia, zawieszenia linii albo czy ma kłopoty z kontrahentami. W przesłanej do nas mailowej odpowiedzi przeczytaliśmy: „W odpowiedzi na Pana zapytanie, pragniemy podkreślić, iż uważnie obserwujemy i analizujemy sytuację ekonomiczną oraz informacje napływające z rynku” – odpisała Magdalena Kawulska, specjalista od PR i komunikacji Flextronics. – „Cały czas mamy na uwadze dobro firmy i naszych pracowników.”
Ruszą dwie nowe linie?
Sądząc po danych wpływających do PUP w firmie mogą pojawić się jednak pewne problemy, ale jak na razie są w miarę nieodczuwalne dla robotników.
- Sytuacja jest dobra, są podejmowane działania żeby utrzymać produkcję na stałym poziomie i szukać nowych klientów – twierdzi jeden z pracowników. - Mówi się nawet o naborze nowych ludzi. Na razie obsada jest wystarczająca. Po nowym roku mają ruszyć dwie linie. Flextronics dobrze się trzyma. Mamy dobrych managerów i jednego z najlepszych w Europie - Paula Allana.
Dodajmy, że dodatkowa linia może wiązać się z zatrudnieniem nawet 50. ludzi. Pracownicy pod względem płacowym nie mają dużych powodów do narzekań. Jeszcze nie tak dawno, wg nieoficjalnych danych, zarabiali 1200 zł brutto, obecnie najniższą kwotą jest 1600 zł brutto. Płace może nie są zbyt wysokie, ale idą w górę...
Hala mechaniczna na urlopie
- W tym roku wyjątkowo o tej porze nie ma zwolnień – mówi Krzysztof Andraszewicz, z NSZZ „Solidarność” Flextronics. – Wiemy o niemałych zamówieniach. Nawet system 4-brygadowy został zachowany. W ub. roku trzeba było z tego zrezygnować, by utrzymać miejsca pracy. Nie ma już też systemu zatrudniania na 4/5 etatu. Pracownicy rekrutowani za pośrednictwem Adecco i Randstad są zatrudniani na tych samych prawach, które proponuje bezpośrednio Flextronics. Jednym z rozsądniejszych rozwiązań jest urlopowanie na dwa tygodnie hali mechanicznej. Taki postój międzyświąteczny nawet ludziom odpowiada.
Kilku kontrahentów
Prawdopodobnie do otwarcia dwóch nowych linii produkcyjnych dojedzie w hali elektronicznej. Jednak wcale nie musi się to wiązać z zatrudnianiem nowych ludzi. Jeśli miały by być jakieś zwolnienia, mogłoby do nich dojść na wiosnę.
Ale Flextronics o wiele uważniej niż przed laty przygląda się swoim kontrahentom. Nie ogranicza się jedynie do 2-3, teraz jest ich kilku. Dodatkowo szuka się ich także na rynku polskim. Dzięki temu zakład nie jest skazany na jedne i te same kontrakty, a w przypadku załamania się jednego z nich, jest zabezpieczony innym, który pozwala utrzymać produkcję na zakładanym poziomie. Za tym idzie także bezpieczeństwo zatrudnienia.
Reklama
Pracownicy na bruk, gdyż kryzys nadchodzi
TCZEW. W firmach powiatu tczewskiego widać duże oznaki niepokoju. Według informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Tczewie dwie z nich - NATRA (Rudno) i TB Opakowania SA (Tczew) - planują zwolnienia kilkudziesięciu osób. Nie najlepiej jest też w firmie Rationel (Wędkowy), z której niedawno wypłynęła nieoficjalna informacja, że w październiku i listopadzie pracę straciło tam ok. 100 pracowników.
- 22.12.2008 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 20:36)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze