Schroniska w całym kraju, w tym także nasze tczewskie odnotowuje zwiększoną ilość psiaków w okresie świątecznym i poświątecznym. Jak najczęściej usprawiedliwiają się tacy „opiekunowie”? Otóż przyznają szczerze, że mimo, iż nie zamierzali mieć psiaka, ktoś z rodziny lub bliskich wpadł na „genialny” pomysł, by z psiaka uczynić prezent świąteczny. Mimo, że obdarowany nie ma np. warunków, nie przepada za czworonogami, albo ma taki tryb pracy, który wyklucza możliwość opiekowania się psem, który wymaga przecież regularnych spacerów!
To tragiczne dla takich zwierząt, bo trafiają do schroniska. Zamiast mieć kochających opiekunów, muszą dzielić się pracownikiem schroniska z ponad setką zwierząt (bo tyle obecnie jest w naszej placówce). A miejsc jest 55! Ile psów będzie po świętach?...
- Pamiętajcie, nie róbcie ze zwierząt prezentów świątecznych!! Nie zaskakujmy takim „prezentem” znajomych czy rodzinę. Zwierzę, to nie rzecz, którą można oddać, czy wymienić w sklepie! Ono cierpi, tęskni, potrzebuje uczuć i dobrej opieki! – przekonuje Joanna Sobaszkiewicz, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Tczewie prowadzonego przez OTOZ „Animals”.
A Gazeta Tczewska przyłącza się do tego apelu -NIE KUPUJCIE ZWIERZĄT W PREZENCIE! Z okazji żadnych świąt i okoliczności: urodziny, imieniny, Wielkanoc itd. Zwierze to nie rzecz.
Reklama
Tragiczny finał świątecznych podarunków. Nie kupuje zwierząt w prezencie!
POMORZE. Na święta kupujemy bliskim i znajomym różne rzeczy. Często sprawiają one obdarowanym dużo radości, jednak zdarza się, iż są kłopotem. Pół biedy, gdy jest to jakaś rzecz czy przedmiot - zawsze można go gdzieś przekazać, wymienić. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa gdy jest to… zwierzę. A najgorzej gdy jest to pies.
- 16.12.2008 01:09 (aktualizacja 02.08.2023 20:30)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze