Nie rozumiem tego. Ktoś ma śmietnik przy swojej posesji, a idąc do najbliższego sklepu podrzuca śmieci innym. Śmieci w woreczkach podrzucano też pod sam sklep. Dlaczego, bo tak komuś wygodniej? Gdyby to była sytuacja jednorazowa, nie robilibyśmy z tego problemu. Ale to się powtarzało. O porządek wokół siebie powinni dbać wszyscy. Potem takie śmieci leżą za płotem, a my musimy je uprzątnąć. Ludzie przechodzą obok i komentują. A to przecież nie nasze śmieci. Od jakiegoś czasu mamy spokój z niechcianymi śmieciami. I mam nadzieję, że już tak pozostanie...
Dane do wiadomości redakcji
Reklama
Listy Czytelników - śmieci „za płot” sąsiadowi
TCZEW. Co jakiś czas na teren przyległy do naszego budynku wspólnotowego podrzucano nam śmieci. Konkretnie chodzi o posesję przy ul. 1 Maja w Tczewie, w okolicy wiaduktu. Domyślaliśmy się kto to może robić. Nawet „przyłapaliśmy” na tym osobę mieszkającą w pobliskim budynku.
- 04.12.2008 10:37 (aktualizacja 02.08.2023 18:57)
Reklama








Napisz komentarz
Komentarze