Brygida Genca, radna Rady Miejskiej w Tczewie
Temat odszkodowań za niedostarczenie lokali socjalnych i wypłaty dodatków mieszkaniowych niepokoi mnie od kilku lat. Na komisji gospodarczej trudno było mi się zgodzić ze zdaniem prezydenta, że lepiej płacić odszkodowania, bo to... mniej kosztuje. Niestety, ta suma co roku wzrasta. W ub. roku trzeba było dołożyć środków, a w tym roku z góry było wiadomo, że zaplanowana kwota nie wystarczy. Dlatego cały czas uważam, ze lepiej byłoby budować mieszkania socjalne, ale prezydent nigdy nie zgodził się z moja opinia na ten temat. Czy groźba wykwaterowania lokatorów niepłacących czynszu do Czarnego skutkuje? Z informacji ZGKZM wynika, że wiele osób się zgłosiło, by uregulować zaległości. Jakieś więc poczynania ludzie w tej materii czynią. Zdajemy sobie sprawę, że część osób rzeczywiście nie stać na płacenie czynszu. Jednak też wiemy, że część najemców lokali mogłaby regularnie uiszczać należności. Niestety, oni czują się bezkarni. To sprawia, że nic nie robią w tym kierunku. Dlatego ten straszak wysiedlenia do Czarnego zapewne odniesie skutek. Natomiast drogi wyjścia z tej sytuacji szuka się zbyt późno. Jest powołany zespół, który poszukuje rozwiązań i trzeba je wspólnie wypracować. Były nawet propozycje, by połączyć ZGKZM z Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej.
Grażyna Antczak, radna Rady Miejskiej w Tczewie
Samorząd nie ma wpływu na wielkość dodatków mieszkaniowych, ponieważ reguluje to ustawa o wysokości dochodów mieszkańców, którym dodatek się należy. Natomiast jeśli chodzi o odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego, to tutaj polityka samorządu jest niezwykle ważna. I tak się dużo robi jeśli chodzi o budowę mieszkań komunalnych i odzyskiwania socjalnych, ale jest to bardzo mało, patrząc na zubożenie społeczeństwa. Dodatkowe 550 tys. zł na mieszkaniówkę to spory wydatek. Temat niepłacenia czynszów w poprzedniej kadencji pojawiał się za rzadko. To jest zaniedbanie poprzedniego zarządcy w Zakładzie Gospodarowania Komunalnym Zasobem Mieszkaniowym. Ze spokojem przyjmował zadłużenia i nic nie zrobił, by one znikały czy zmniejszały się. Patrząc na praktykę tego roku, wcześniej można było wzrost zadłużenia przystopować - m. in. pójście na ugodę z mieszkańcami, zagrozić eksmisją. Jest jednak także grupa mieszkańców, która się „wycwaniła”, by nie płacić czynszu. Groźba wykwaterowania lokatorów niepłacących czynszu do np. Czarnego może być straszakiem dla niektórych. Część lokatorów już się „obudziła” i spłaca zaległości. Niestety, niektórzy postępują wyrafinowanie, bo wolą trzymać samochód, żeby jechać nim na... ryby, a nie stać ich rzekomo na czynsz.
Reklama
Mieszkaniówka, czyli studnia bez dna
POMORZE. 250 tys. zł na wypłatę odszkodowań za niedostarczenie lokali socjalnych oraz 300 tys. zł na wypłatę dodatków mieszkaniowych trzeba znaleźć w tegorocznym budżecie Tczewa. Dodajmy, w niełatwym i pękającym w szwach miejskim budżecie. W tle mamy wielomilionowe zadłużenie lokatorów.
- (JAC)
- 03.09.2011 00:00 (aktualizacja 04.08.2023 13:14)
Data dodania:
03.09.2011 00:00
Temperatura: 21°CMiasto: Tczew
Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 24 km/h
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze