- Okres letni to czas wyprawiania wesel – przypomina pani Joanna. – Chciałabym zaprezentować więc receptury na specjały, których niegdyś nie mogło zabraknąć na kociewskim weselu. Oprócz obowiązkowego pieczonego prosięcia z farszem goście raczyli się także pysznym smalcem domowym, pieczonym boczkiem wiejskim i oczywiście miodem pitnym. Polecam te przepisy wszystkim młodym parom, którzy chcą kultywować pyszną tradycję kociewską na swoim weselnym przyjęciu.
Smalec domowy
- W domu często go wytapiam – opowiada pani Joanna. – Dobrze doprawiony, własnej roboty jest prawdziwym rarytasem na weselnym stole. Poza tym pięknie prezentuje się w glinianym naczynku.
Składniki:
● 1 kg słoniny;
● 2 kwaśne jabłka;
● 1 duża cebula;
● ½ cienkiej kiełbasy;
● sól, pieprz.
Wykonanie: Słoninę pokroić, usuwając wcześniej skórkę. Następnie zmielić w maszynce do mięsa i przełożyć do garnka. Stopić na małym ogniu, ciągle mieszając. Kiełbasę oraz obraną cebulę przepuścić przez maszynkę do mięsa. Dodać do słoniny, kiedy ta będzie już stopiona.
Obrane jabłka zetrzeć na tarce, a następnie dodać do smalcu, kiełbasy i cebuli. Doprawić solą oraz pieprzem. Całość trzymać jeszcze kilka minut na wolnym ogniu. Smalec ostudzić, od czasu do czasu mieszając tak, aby cała masa była jednolita. Przełożyć do glinianego naczynia.
Pieczony boczek wiejski
- Naprawdę polecam – zachwala pani Joanna. – Wspaniale doprawiony jest aromatyczny i smakowicie wygląda.
Składniki:
● boczek;
● sól, pieprz mielony - czarny i ziołowy;
● majeranek;
● papryka mielona - słodka i ostra;
● granulowany czosnek;
● oliwa do pieczenia.
Wykonanie: Skórę z boczku naciąć w kratkę, natrzeć przyprawami i zawinąć szczelnie w folię spożywczą. Wstawić do lodówki na 24 godziny. Na patelni rozgrzać tłuszcz. Boczek smażyć na rumiano z każdej strony. Przełożyć do garnka. Podlać wodą. Dusić do miękkości około 2 godzin. Pod koniec duszenia trzeba ściągnąć pokrywkę i zredukować przez odparowanie nadmiar płynu, wtedy mięso staje się chrupiące.
Miód pitny
- „I ja tam byłem – miód i wino piłem”, tak brzmią najpopularniejsze zakończenia bajek – cytuje pani Joanna. – I my możemy sami przygotować pyszny miód pitny, który zachwyci weselnych gości. Trzeba go jednak przygotować na... pół roku przed weselem.
Składniki:
● 1,8 kg miodu;
● 10 g kwasku cytrynowego;
● 8 g pożywki dla drożdży;
● porcja drożdży winnych.
Wykonanie: Miód zalać 4 litrami zagotowanej wody. Mieszać, aż całkowicie się on rozpuści i ostygnie do temp. 21 st. C. Dodać kwasek cytrynowy, pożywkę dla drożdży i drożdże. Odstawić w ciepłe miejsce. Po tygodniu przelać do balona i zamknąć go rurką fermentacyjną. Po zakończeniu fermentacji zlać miód znad osadu i przelać do butelek. Odstawić na 6 miesięcy.
Specjały warte odnotowania
Zapraszamy gospodynie, które chcą podzielić się swoimi kulinarnymi przepisami na łamy „Gazety Tczewskiej”. Wystarczy przesłać przepis (najlepiej z fotką) - mailowo lub za pośrednictwem poczty - na adres redakcji „Gazety Tczewskiej” (ul. Gdańska 32, 83-110 Tczew, e-mail: [email protected]).
Uwaga - redakcja nie odpowiada za treść przepisów prezentowanych w tej rubryce.
Pyszne kociewskie specjały
KOCIEWIE. Podajemy przepisy pani Joanny z Lubiszewa, która chce podzielić się z Czytelniczkami „Gazety Tczewskiej” swoją wiedzą kulinarną.
- (GT)
- 29.08.2011 00:00 (aktualizacja 11.08.2023 11:38)

Data dodania:
29.08.2011 00:00
Reklama













Napisz komentarz
Komentarze