Autorką większości nowatorskich pomysłów jest Dominika Zabłotna, która w właśnie obroniła z wysoką notą dyplom w gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych pt.: „Język krajobrazu w parku miejskim w Tczewie”. W planach nie zostały ujęte ukochane przez mieszkańców zielone żabki ze stawku. Po naszej interwencji młoda artystka obiecała o nich pamiętać!
Uznanie dla projektantki
Młoda projektantka studiuje w ASP w I Pracowni Projektowania Wnętrz (Wydział Architektury i Wzornictwa). Zostaliśmy zaproszeni na obronę dyplomu, wraz z wiceprezydentem Tczewa Mirosławem Pobłockim i ogrodnikiem miejskim Januszem Landowskim. Promotorem pracy był profesor zw. Andrzej Pniewski, a recenzentem dr hab. Remigiusz Grochal.
Tak jeden, jak i drugi nie szczędzili słów uznania dla pracy, jaką wykonała dyplomantka. Nasz 15-hektarowy park wymagał solidnej analizy pod wieloma względami: ukształtowania terenu, typów roślinności (w tym drzewostanu), możliwości wykorzystania poszczególnych przestrzeni, wreszcie wymyślenia ciekawych form dla rekreacji, wypoczynku i zabawy.
Język krajobrazu i kwiatów
- Jako miasto Tczew jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku pracy pani Dominiki, z projektu zmian w naszym parku - powiedział wiceprezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. - Wprawdzie jeszcze na papierze, jednak mam nadzieję że projekt ten zostanie wdrożony w praktyce, a pewne działania zostały już podjęte. Przygotowany został konkretny projekt rewitalizacji Parku Miejskiego, który jest z kolei częścią dużego projektu rewitalizacji Starego Miasta. Rozwiązania i pomysły zaproponowane przez panią Dominikę są ujęte w tym projekcie. Gratuluję! Ponieważ tytuł pracy to: „Język krajobrazu w parku miejskim w Tczewie”, pozwolę sobie językiem kwiatów podziękować pani Dominice Zabłotnej – zakończył wiceprezydent, wręczając projektantce ogromny kosz z różnymi roślinami i kwiatami.
Zakochana w Tczewie
Okazało się też, że nowoczesną w formie fontannę, która stanie na bulwarze nad Wisłą również wymyśliła i zaprojektowała Dominika Zabłotna. Co ciekawe, artystka nie pochodzi z Tczewa i nie ma tu krewnych.
- Projekty biorą się z mojej pasji, jaką jest możliwość kreowania przestrzeni, gdzie spotykają się ludzie i gdzie istnieje możliwość wpływania na relacje przestrzeń - natura - człowiek w taki sposób, by sprawiała ona przyjemność i radość - mówiła Dominika Zabłotna. - Temat parku wyniknął z wcześniejszej współpracy z Tczewem w zakresie projektu wodowskazu na bulwarze nadwiślańskim. Wprawdzie nie pochodzę z Tczewa, ale zainteresował mnie nim prof. Andrzej Pniewski. Przyjechałam tu po raz pierwszy zimą - szarą, bez śniegu i powiem szczerze, wówczas miasto mnie nie zachwyciło. Po czym przyjechałam wiosną i sytuacja moich uczuć zmieniła się diametralnie. Spacerowałam nad Wisłą, gdzie młodzież uprawiała tzw. parkur, następnie Starówką do parku. Wystarczyło, by zakochać się w Tczewie!
Bronimy żabek jak niepodległości...
Brakiem lokalnego patriotyzmu wykazał się - naszym zdaniem - Mirosław Pobłocki w kwestii zielonych żabek, które (jeszcze) siedzą w stawku w parku, ale w projekcie zostały skazane na niebyt. Poczuwając się w imieniu społeczeństwa do obrony symbolu tczewskiego parku zwróciliśmy się z prośbą, czy jednak nie można na nowo - z uwzględnieniem żabek - zaprojektować oczka wodnego. Okazało się, że tak naprawdę musimy bronić żabek nie przed projektantką, a przed własnym… wiceprezydentem. Zgromadzeni dopytywali się o jakie żabki chodzi i czy są one... żywe?
- Ależ chodzi o dwie okropne żaby z pomalowanymi na czerwono „ustami”, siedzące przy fontannie w parku. One są brzydkie po prostu – stwierdził wiceprezydent.
Jednak nie odpuściliśmy... W konsekwencji pani Dominika obiecała uwzględnić je jednak w swoich planach. Jest więc szansa, że ukochane przez społeczność żabki zostaną tam, gdzie były od swojego początku. Chociaż wiceprezydent widziałby je co najwyżej przy bramie do parku.
Reklama
Kreowanie przestrzeni
TCZEW. Tczewski Park Miejski, zgodnie z planami pracowników magistratu, czeka gruntowna przemiana w miejsce przyjazne, bezpieczne i atrakcyjne dla mieszkańców. Oczywiście pod warunkiem, że będą na to pieniądze. Studentka architektury jest autorką zmian w parku.
- Anna Maria Janowska
- 24.06.2008 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 18:48)

Data dodania:
24.06.2008 00:00
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze