Budowanie centralnych budynków użyteczności publicznej pośrodku miasta nie było przypadkowe. To właśnie na rynkach koncentrowało się życie miejskie. Ocenia się, że tczewski ratusz został po raz pierwszy wzniesiony na początku XIV wieku. Miał dwa piętra, a kształt zbliżony do litery U. Ocenia się, że w takim wyglądzie budowla ta przetrwała kolejne wieki, być może jednak po drugim pokoju toruńskim (1466 r.) ratusz nieco przebudowano.
Od pożaru do... dewastacji
Wielką katastrofą dla miasta, jak i ratusza, był pożar, który wybuchł 4 października 1577 r. Zniszczeniu uległa wtedy wieża oraz większa część siedziby burmistrza. Dlatego też postanowiono stworzyć nową siedzibę zarządców miasta. Tym razem skonstruowano budynek oparty na kształcie litery L. Znajdował się on w tym samym miejscu co jego poprzednik.
Z historycznych źródeł wynika, że ratusz miał ceramiczny dach, a na wieżyczce umieszczono chorągiewkę i zegar. Poza tym na wieży znajdowały się dwa dzwony, pierwszy miał średnicę 44 cm, zaś drugi 113 cm. Do dzisiaj nie ustalono skąd one pochodziły.
Wiadomo natomiast, że ówczesny ratusz służył mieszkańcom Tczewa przez wiele dziesięcioleci. Z pierwszej połowy XVIII wieku zachował się następujący opis tejże budowli: „dwa dość duże, jeden przy drugim stojące budynki, z dwoma sklepionymi podłużnymi korytarzami, na ratuszu była zgrabna wieża z pięknym zegarem i dzwonem o jasnym tonie”. Ten dobry stan uległ pogorszeniu w XIX wieku. Jak opisywali to przyjezdni ratusz był wtedy zdewastowany i groził zawaleniem.
Kolejna pożoga i odnowa
Poprawę przyniosły dopiero lata 70., kiedy to państwo pruskie mogło sobie pozwolić na większe wydatki. W 1873 r. dobudowano do ratusza trzy nowe pomieszczenia. W środku budowli przechowywano miejskie akta, a w tym liczne pamiątki. W jednym z pokojów wisiał duży obraz przedstawiający bitwę z 1657 r., jaką stoczyły wojska polskie ze szwedzkimi niedaleko Lubiszewa.
Na początku XX wieku ratuszem zajął się konserwator zabytków, Bernhard Schmid. Nie zdążył wprawdzie rozpocząć prac budowlanych, ale za to przebadał gruntownie budowlę, która spłonęła 18 maja 1916 r. Nie udało się ustalić przyczyny pożogi, która pochłonęła większą część centrum Tczewa. W okresie międzywojennym władze miejskie przeniosły się w inne miejsce. Tym samym rynek utracił swoją uprzywilejowaną pozycję na rzecz innych rejonów, w tym nowobudowanych dzielnic, jak chociażby Nowe Miasto.
W 1993 r. władze miejskie podjęły decyzję o odnowieniu Placu Hallera. Jednocześnie powstał pomysł o nakreśleniu miejsca, w którym stał ratusz. W tym celu posłużono się licznymi fotografiami, a także źródłami pisanymi. Dwa lata później zakończono prace, a jej wyniki może oglądać każdy tczewianin bywający na rynku.
Na podstawie: R. Rząd, Ratusz tczewski. Dzieje budowli i rekonstrukcja jej zarysu na nawierzchni rynku, Rocznik Gdański, t. 58, 1998, z. 1, s. 151 – 161.
Historia Tczewa, pod red. W. Długokęckiego, Tczew 1998.
Reklama
Dzieje ratusza w Tczewie
TROCHĘ HISTORII. Na przestrzeni wieków różne tczewskie budowle uległy zniszczeniu. Do nich należał m.in. zamek, o którym ciągle dyskutują historycy oraz ratusz, który znajdował się na obecnym rynku, a jego zarysy można współcześnie oglądać.
- 19.06.2008 00:00 (aktualizacja 09.08.2023 15:17)
Reklama








Napisz komentarz
Komentarze