czwartek, 18 grudnia 2025 06:26
Reklama

Przejechał 3302 km i... jeździ dalej

TCZEW. W trasę wyjechał 9 maja, do Tczewa powrócił 8 czerwca. O jego podróży pisaliśmy na naszych łamach. Krzysztof Szlagowski, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Tczewie, a prywatnie miłośnik dwóch kółek, dotarł na swoim rowerze do Izraela (Lev Hasharon).
Przejechał 3302 km i... jeździ dalej
W ciągu czterech tygodni pokonał dokładnie 3302 km. Na tak długim odcinku przeżył wiele ciekawych przygód...

- Wrócił pan do domu z ogromną ulgą czy mógłby pan jechać dalej?
- Nie jestem zmęczony. Byłem już nawet na kilku krótkich przejażdżkach, a poza tym codziennie dojeżdżam rowerem do pracy. Jazdą zmęczony nie jest jestem, ponieważ mój organizm przyzwyczaił się do takiego wysiłku. Pewnie - mógłbym pokonać kolejny tysiąc kilometrów, jednak musiałbym wcześniej zrobić przerwę, ale bardziej psychiczną.
- Gdyby jechał pan dalej, kto wie, ile by pana potem z powrotem wróciło...
- Po powrocie ważyłem 75,3 kg, tyle ile w czasach kiedy uczyłem się w ogólniaku. Obecnie, po tygodniu pobytu w domu, ważę już 76,5 kg. Wszystkie diety cud można wrzucić do kosza - grunt to jazda na rowerze!
- W swojej korespondencji wspominał pan o ludziach, którzy ofiarowali pomoc, pozdrawiali pana z jadących samochodów, oferowali noclegi itp.
- Najmilej wspominam chwile spędzone w Turcji, być może dlatego, że spędziłem tam najwięcej czasu. Zresztą w Polsce i na Ukrainie również miałem wiele sympatycznych chwil - u księży w parafiach czy u sióstr w domach zakonnych. Wszędzie dostawałem łóżko i posiłek, a w mojej intencji było nawet odprawione nabożeństwo majowe. A Turcy byli do tego stopnia przyjaźni, że pozwalali mi spać w swoich domach, oferowali łóżko i dzielili się ze mną kolacją. Spałem m.in. u studentów, którzy oddali mi swoje rzeczy: pasek (powiedzieli, że spadają mi spodnie), zegarek (bo mój był obdrapany) oraz bluzę, by było mi cieplej. Miło wspominam również izraelskiego odpowiednika naszego szefa biura promocji, który poza tym, że odebrał mnie z lotniska, to również oprowadził po Jerozolimie. Okazało się, że jest przewodnikiem. Przez ok. 6 godzin chodziliśmy po miejscach w ogóle nie przewidzianych w standardowych trasach wycieczkowych. Dzięki niemu mogłem odwiedzić wszystkie najważniejsze miejsca, m.in. Bazylikę Świętego Grobu. Wiele dowiedziałem się na temat historii i rozwoju Izraela.
- A czy spotkał pan też osoby, którym w jakiś sposób się pan naraził, którzy zamiast butelki wody podarowali panu butelkę... octu?
- Negatywnie na pewno mogę wyrazić się na temat kierowców tirów, którzy mijając mnie - dosłownie na wysokości ucha! - złośliwie trąbili dając mi znać, żebym usunął się z drogi.
- Przydarzyły się panu również zapewne jakieś śmieszne przygody…
- Długo będę wspominał m.in. spotkanie ze studentami. To bardzo ciekawa grupa społeczna, mają bardzo ciekawe pomysły i bardzo fajne podejście do życia. Warto się od nich uczyć trzeźwego spojrzenia na świat. Jeszcze sprawa spożywania alkoholu. W Turcji nie wolno się z tym afiszować. Piwo można wypić w restauracji, ale już nie w ogródku piwnym na powietrzu - takich tam po prostu nie ma. Pije się raczej w wąskich, zamkniętych gronach. Student, który pomógł znaleźć mi Internet i zaproponował nocleg w akademiku, powiedział, że zaprowadzi mnie później na piwo. Po kolacji dwóch innych studentów zapytało mnie czy piłem już turecką rakę i czy bym się z nimi nie napił. Nie piłem, ale czemu nie - spróbuję. Pojechaliśmy do tamtejszego parku miejskiego, gdzie wszystko było już przygotowane: koc, naczynia, zakąski… Sama rake okazała się być niczym innym, jak anyżówką. Ale lepiej nie mówić przy Turku, że ouzo smakuje tak samo - Turek potrafi się w takiej sytuacji obrazić, bo przecież „rake to jest jedna jedyna i niepowtarzalna wódka”.
Inny śmieszny moment, ale to się chyba nie nadaje do publikacji (oczywiście, że się nadaje! - dop. KD) - w pewnym momencie studenci zapytali się czy jestem żonaty. Od razu domyśliłem się o co im chodzi. Powiedzieli mi, że jakbym chciał, to 20 km dalej jest duże miasto, że żona się nie dowie, żebym się nie martwił, że jakbym chciał skorzystać, to dziewczyny tam są bardzo ładne itp. Grzecznie odmówiłem...
I jeszcze ciekawostka - jeden ze studentów, w ramach swojej pracy magisterskiej, zrobił… fiata 126p z klimatyzacją! Samochód stał przed uczelnią, pokazali mi go kiedy wracaliśmy z imprezy w parku. Nie wiem czy klimatyzacja działała, ale z zewnątrz prezentował się elegancko.
- W trakcie wyprawy odwiedził pan w sumie 5 krajów. Który okazał się najbardziej przyjazny rowerzystom?
- Nie jeździłem rowerem w Izraelu, ale jestem przekonany, że tam - patrząc na jakość dróg - jeździłoby się najlepiej. Nie istnieje tam jednak coś takiego, jak turystyka rowerowa. W miarę bezpiecznie można jeździć po Izraelu rowerem jedynie w szabat (w sobotę), kiedy drogi są raczej puste. Pozostałe szlaki, którymi jeździłem, przypominały w zasadzie te polskie (a często były nawet gorsze).
- Który z odwiedzonych krajów okazał się najciekawszy pod względem kuchni? Jakie było najsmaczniejsze danie, które miał pan okazję skosztować?
- Zdecydowanie przypadła mi do gustu kuchnia turecka. Nie wymienię nazwy tego dania, ale był to zestaw, na który składał się ryż (a raczej coś pomiędzy ryżem, a kuskusem) podany z papryką chili, a na drugie danie kabaczki, papryka i cebula zasmażane w głębokiej oliwie. Posiłek zapijało się tureckim odpowiednikiem polskiego kefiru. Ajran (bo tak się to nazywało) był przyprawiany czosnkiem i świeżo pokrojoną miętą. Wszystko to zagryzało się pieczywem - odpowiednikiem naszej bułki paryskiej. Dodatkową atrakcją była świeża cebulowa zamaczana w soli. Nie były to jakieś egzotyczne potrawy, a raczej inaczej podane, przygotowywane i doprawiane.
- Co najbardziej przeszkadzało w codziennej jeździe? Upały, wiatr czy odległości?
- Najbardziej przeszkadzało upalne słońce. Były tak nieznośne, że po godz. 12.00 jechało się już bardzo ciężko. Kręciłem, ale organizm szybko się odwadniał. Musiałem pilnować tego, aby robić częste postoje, wypijać rozpuszczone w wodzie witaminy. Odwodnienie jest dla rowerzysty czymś bardzo niebezpiecznym. Dlatego starałem się zawsze wcześnie wstawać i do południa, do tych największych upałów (35 i więcej stopni) przejechać 80-100 km. Nie spodziewałem się słońca przez tyle dni!
- Najcięższy fragment trasy…
- Najtrudniejszy był przejazd przez Stambuł. 30 km i 3 godziny jazdy - szybciej się nie dało. W centrum, gdzie w zasadzie nie obowiązują zasady ruchu drogowego, trzeba bardzo uważać, by ktoś na ciebie nie najechał oraz abyś ty nie najechał na kogoś. W Stambule drogą poruszają się wszyscy: rowerzyści, rikszarze, motocykliści, piesi…
- Czy w trakcie podróży dopadały pana chwile słabości? Rzucał pan rower, kopał dla lepszego efektu, siadał w przydrożnym barze, zamawiał piwo i mówił: „Koniec, nie jadę dalej, wracam”?
- Nie, nie miewam aż takich napadów desperacji. Bywało natomiast tak, że zsiadałem z roweru, ponieważ stwierdzałem, że dalsza jazda pod górę, której nie widać końca, może się skończyć dla mnie tym, że co prawda zaoszczędzę z 5 minut na czasie, ale kiedy już dojadę na szczyt będę taki zmęczony, że dalej nie dam rady jechać. Wolałem więc zejść i podprowadzić rower. Kiedyś tego nie robiłem, ale wyczytałem w Internecie, że lepiej oszczędzić organizm, a także rower, który podczas jazdy ostrymi wzniesieniami łatwiej może się zepsuć.
- Niedzielny rowerzysta podołałby takiej trasie?
- Myślę że nie. Musiałby wcześnie długo trenować. Organizm znosi pewne obciążenia, ale tylko do pewnego momentu. Później następuje uwalnianie - jak to nazywam - „ukrytej energii”. Ma ją każdy, jednak aby móc skorzystać z jej rezerw, należy wytrenować organizm do tego stopnia, że będzie on wiedział, że z tych rezerw ma korzystać. Dla niedzielnego rowerzysty taka wyprawa, w takim upale, skończyłaby się na pewno nieprzyjemnie.
- Jakieś wskazówki dla tych, którzy chcieliby w przyszłości pokonać ustalone przez pana rekordy...
- Przede wszystkim systematyczna jazda. Warto wskakiwać na rower w chwilach, kiedy ma się czas wolny. Zaczynamy - 3 razy w tygodniu, później staramy się zwiększać obciążenia, odległości - jeździmy tyle, ile kto ma czasu. Organizm przygotowywany jest do wysiłku w trakcie systematycznej jazdy.
- Długo przygotowuje się pan do swoich wyjazdów? Treningi, specjalne diety?
- Moje przygotowania do kolejnej wyprawy zaczynają się po ok. dwóch tygodniach od zakończenia poprzedniej - przede wszystkim pod kątem logistyki, układania trasy, rezerwacji noclegów, wyszukiwania połączeń itp. Przygotowuję się również podczas codziennych przejażdżek rowerem, którego nie odkładam tylko dlatego, że przejechałem nim ponad 3000 km i na najbliższy rok mam już go dosyć. Nie, ja traktuję rower jako środek transportu. W wolnych chwilach jeżdżę też po okolicach Tczewa, aby mój organizm nie odzwyczaił się od wysiłku. To, że jednego dnia obciążenie jest maksymalne, a drugiego zerowe, nie jest dla organizmu dobre. Nie oznacza to, że codziennie muszę przejeżdżać 100 km - chodzi o to, by poddawać organizm stałemu obciążeniu.
- Za rok wyprawa do ostatniego miasta partnerskiego Tczewa - Iliczjowsk na Ukrainie. Co dalej?
- Na pewno nie odstawię roweru. Chciałbym odwiedzić m.in. Skandynawię, która jest bardzo przyjazna rowerzystom, może również Hiszpanię. Będą to jednak typowo indywidualne wyprawy i na pewno nie tak męczące jak ta, z której wróciłem, ponieważ chciałbym wciągnąć w to także moją rodzinę, może znajomych. Inne tempo, inny cel, ale w dalszym ciągu „pod banderą” Tczewa. Uważam, że gdzie tylko można, tam warto promować nasze miasto.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

sąsiad 18.06.2008 22:33
z tego co wiem to w ramach urlopu

goSciu 18.06.2008 17:24
Tylko chwalić takie wyczyny mam pytanko czy ten gościu robi te wycieczki w ramach swojego urlopu czy jest delegowany przez urząd żeby powiedział co zrobił dla tczewskiej oswiaty

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Sylwester na Kanonce - Tczew Sylwester na Kanonce - Tczew Miasto Tczew zaprasza mieszkańców i gości na sylwestrową zabawę plenerową, która odbędzie się 31 grudnia na terenie rekreacyjnym Kanonka przy TCSiR. Start imprezy zaplanowano na godzinę 22:30.W programie m.in. energetyczne sety muzyczne w wykonaniu DJ Diabllo oraz Krzysztofa Chochlowa, a tuż przed północą widowiskowy pokaz laserowy i wspólne życzenia noworoczne. Nie zabraknie dobrej muzyki, pozytywnej energii i okazji do wspólnego świętowania wejścia w Nowy Rok 2026!Krzysztof Chochłow jest jednym z najbardziej utalentowanych, doświadczonych producentów i DJ-ów polskiej sceny klubowej. W trakcie swojej wieloletniej kariery Krzysztof stworzył ponad 200 znakomitych utworów. Niektóre były supportowane przez takich artystów jak Tiesto, Armin Van Buuren, Pau Van Dyk. Część z nich została wydana na "czarnych krążkach" oraz w prestiżowych wydawnictwach muzycznych, takich jak Armada Music czy Black Hole Recordings.Diabllo-to jeden z czołowych polskich dj-ów, który dzięki swojej pasji i miłości do muzyki od ponad 30 lat kontynuuje swoją przygodę za konsoletą zamieniając ją w pasmo niekończących się sukcesów. Konsekwentny w swoich muzycznych poszukiwaniach powoduje, że w jego setach można usłyszeć najlepsze brzmienia z takich gatunków jak trance, tech trance ale również progressive house, techhouse oraz bass house. Jeden z niewielu polskich dj-ów kultywujących do dziś dnia granie z czarnych płyt co niejednokrotnie udowadnia w swoich autorskich podcastach "Top Selection".Oprócz wyjątkowej kolekcji vinyli jego ogromny dorobek to między innymi rezydentura w prestiżowych polskich klubach, m. in. Arena Club Izbica Kujawska oraz wielokrotne gościnne występy w Polsce, Ukrainie, Niemczech, Holandii, Anglii, Włoszech, Irlandii, USA oraz na Ibizie. Dj i producent, wydający pod aliasem Coorby oraz do 2018 roku w duecie Emdi & Coorby czego efektem jest wydany w Armadzie "Be Alone". Ponadto współtwórca remixów "I Got You" Bebe Rexha, "Don't You Worry Child" SHM oraz wydanego z wielkim powodzeniem w2018 w NCS wspólnie z Emdim oraz Kristi-Leah singla "Lonewolf".Pomysłodawca i założyciel agencji bookingowej Clubsound Management oraz studia Clubsound TV. Od 2011 roku w składzie prestiżowej agencji "MDT Production".  Sylwester na KanonceTczew, Kanonka przy TCSiRod godz. 22.30Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 22:30 – Data zakończenia wydarzenia: 01.01.2026 02:00
Reklama
Reklama