sobota, 13 grudnia 2025 04:36
Reklama

Wrzesień coraz bliżej: ile zapłacimy za szkolny ekwipunek dziecka?

POMORZE. To już ostatni miesiąc wakacji. Kiedy dzieci cieszą się jeszcze słodkim lenistwem, dla ich rodziców rozpoczyna się wielkie szaleństwo kupowania podręczników, zeszytów, plecaków i wszelkich naukowych pomocy.
Wrzesień coraz bliżej: ile zapłacimy za szkolny ekwipunek dziecka?
W tczewskich księgarniach i sklepach papierniczych robi się coraz tłoczniej.

Wyższe ceny podręczników
- Rodzice zaczęli do nas zaglądać już pod koniec lipca – mówi Katarzyna, pracująca w jednej z tczewskich księgarni. – Apogeum gorączkowej bieganiny w poszukiwaniu wyprawki dla dziecka przypada jednak na tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego. I wówczas mogą pojawić się problemy, ponieważ niektóre z wymaganych książek trzeba specjalnie sprowadzać. Trwa to czasem parę tygodni! Poza tym, im bliżej września – tym mniej podręczników w hurtowniach.
Rodzice przynoszą ze sobą do sklepu całe spisy podręczników i ćwiczeń.
- To jeszcze nie wszystko, bo niektóre podręczniki sprowadza szkoła – informuje Jolanta Szmaglewska, matka sześcioklasisty. – Tak jest np. z podręcznikiem do nauki języków -  angielskiego i niemieckiego. Koszt jednego wynosi około 100 zł.
Im dziecko jest starsze, tym więcej zapłacimy za książki. Ceny podręczników poszły w górę – jednym z powodów jest na pewno wzrost podatku VAT. I tak za podręczniki dla uczniów klas I - III szkoły podstawowej trzeba zapłacić ok. 300 zł, dla klas od IV do VI – około 150 zł więcej. Dla gimnazjalisty potrzebne będzie w tym roku ok. 600 zł, natomiast dla licealisty nawet do 700 zł.

Przez Internet lub... hurtowo
Dużym problemem są także częste zmiany programowe szkół i – co za tym idzie – zmiany w spisach wymaganych podręczników. Dzieci nie mogą wówczas „dziedziczyć” ich po swoim rodzeństwie czy starszym koledze. Nie mogą także ich odsprzedać.
- Kiedyś kupowałam książki w antykwariatach. – relacjonuje Beata, matka 14-letniej Oli. – Teraz modne stały się internetowe księgarnie i giełdy. Można tam zakupić podręczniki nawet o 20 proc. taniej.
- Jeśli chcemy zaoszczędzić na zakupie szkolnych książek możemy zamówić je hurtowo dla kilku, a nawet kilkunastu uczniów – podpowiada Katarzyna z księgarni. – Przy całych kompletach można zaoszczędzić nawet do około 100 zł.
Oprócz wymaganych w spisach szkół książek rodzice kupują swym pociechom także książki „wspomagające” ich edukację, a więc atlasy, różnorodne słowniki, lektury i ich opracowania. Zapisują także dzieci na zajęcia dodatkowe, np. na naukę języków obcych.

Od gumki do plecaka
Jest to jednak tylko część niezbędnego szkolnego asortymentu. Pozostaje jeszcze kupno: plecaka, piórnika, plasteliny, flamastrów, kredek ołówkowych i woskowych, ołówków, długopisów (różnych kolorów), podkreślaczy, farb plakatowych, akwarelowych, temperówek, kolorowego papieru, bibuły, bloków rysunkowych, segregatorów, skoroszytów, bidonu, worka na buty, stroju do lekcji w-f, chlebaka oraz... fletu prostego na zajęcia muzyki.
Ceny szkolnych przyborów są bardzo różne. Rodzice przyznają, że zdecydowanie taniej można je nabyć w hipermarketach przy szkolnych stoiskach.
 - Są tam naprawdę dobre promocje i rabaty – podkreślają. – Można w nich kupić wszystko: od gumki do plecaka.

Darth Vader czy... Hannah Montana
Gorzej, jeśli dziecko jest wybredne lub... jego idolem jest Darth Vader z „Gwiezdnych wojen” czy Hannah Monatana. Wtedy sytuacja znacznie się komplikuje.
- Zeszyt 32-kartkowy z motywem „Gwiezdnych wojen” kosztuje 3 złote – wyjasnia sprzedawczyni z tczewskiego sklepu papierniczego. – Do każdego przedmiotu uczeń musi mieć minimalnie po jednym zeszycie, a więc łącznie trzeba kupić ich około 32 sztuki. Dla porównania „zwykły” zeszyt 32-kartkowy z jednokolorową okładką kosztuje złotówkę. Podobnie ma się sprawa z piórnikami, plecakami itp. Dziwię się, że rodzice ulegają naciskom dzieci, aby kupować markowe przybory zamiast ich tańsze, ale też atrakcyjne odpowiedniki.
Obecnie skromny ekwipunek dla ucznia „zerówki” to koszt ok. 300 zł, dla pierwszoklasisty - 400 zł. W starszych klasach ceny te mogą być niższe, ponieważ dziecko ma przybory szkolne z poprzednich lat, a w klasach licealnych uczniowie nie korzystają już raczej z farb, bibuły i podobnych akcesoriów.

A co w domu?
Oprócz tradycyjnej wyprawki, a więc książek i przyborów, rodzice przygotowują dziecku także odpowiednie warunki do nauki w domu. Trzeba więc zakupić biurko (150 zł), fotel (130 zł), lampkę (30 zł), a także... komputer lub laptop (od 1600 zł) i trzyfunkcyjną drukarkę (od 150 zł). Na biurku powinien stać jeszcze globus, podkładka pod blat oraz pojemniki na ołówki.
To też jeszcze nie wszystko! Od września rodzice będą musieli znów sięgnąć do portfeli, aby opłacić: Komitety Rodzicielskie, ubezpieczenia i koszty wycieczek szkolnych. Warto więc rozłożyć sobie zakupy wyprawki szkolnej na kilka miesięcy, aby do reszty nie zrujnować domowego budżetu...

Program „szkolna wyprawka”
Szczęściem jest, gdy rodzice są „posiadaczami” jednej pociechy w wieku szkolnym. Gdy ma ona jeszcze rodzeństwo – trudy przeprawy w należytym przygotowaniu dzieci do szkoły trzeba mnożyć razy dwa, trzy, a nawet cztery.  Ci mniej zamożni mogą skorzystać z rządowego programu „szkolna wyprawka”.
Dofinansowanie zakupu podręczników w 2011 r. będzie wynosić:
• dla uczniów klas I-III szkoły podstawowej - do kwoty 180 zł;
• dla uczniów niepełnosprawnych uczęszczających do klas  I-III szkół podstawowych - do kwoty 180 zł;
• dla uczniów niepełnosprawnych uczęszczających do klas IV-VI szkoły podstawowej - do kwoty 210 zł;
• dla uczniów klas III gimnazjum - do kwoty 325 zł;
• dla uczniów niepełnosprawnych uczęszczających do klas  I-III gimnazjum - do kwoty 325 zł.
Pomoc jest udzielana na wniosek rodziców ucznia (prawnych opiekunów, rodziców zastępczych), a także nauczyciela, pracownika socjalnego lub innych osób, za zgodą przedstawiciela ustawowego lub rodziców zastępczych.

Przydatne strony internetowe
Warto czasem przeglądać strony internetowe z ofertami uczniów, którzy chcą pozbyć się kompletów podręczników oraz przyborów szkolnych za nieduże pieniądze. Można również samemu zamieścić ogłoszenie i sprzedać stare wyposażenie szkolne. W Internecie tanie podręczniki i artykuły szkolne można znaleźć na portalach edukacyjnych, np. www.korba.pl czy www.e-podrecznik.pl oraz internetowych „rynkach”, jak www.allegro.pl i www.ebay.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama