poniedziałek, 15 grudnia 2025 07:13
Reklama

Radny Jezierski kontra firma Classen-Pol

TCZEW. - Nie walczę dla ratowania własnego dobrego imienia - mówi radny Tomasz Jezierski. - Walczę w imieniu osób, których pracodawcy uważają się za wszechmocnych.
Radny Jezierski kontra firma Classen-Pol
Radny Jezierski dobrze wie jakim problemem może być dla pracownika uparty chlebodawca. Od pewnego czasu jest w stanie wojny ze swoim pracodawcą, Classen-Pol - firmą produkującą panele podłogowe z siedzibą w Zwonowicach (woj. śląskie). Zacięty bój trwa od miesięcy, a jak na razie nikt nie ma zamiaru kapitulować.
O co poszło? I to jest najciekawsze - nie wiadomo. Pracodawca twierdzi, że o lekceważący stosunek do współpracowników, podczas gdy Tomasz Jezierski odpiera zarzut tłumacząc, że współpracowników przecież nie miał. Pracodawca dodaje, że tczewski rajca nie podpisywał list obecność, ten zaś tłumaczy, że nie podpisywał ich nigdy, ponieważ na stanowisku managera ma nienormowany czas pracy.
Prezes firmy, z wirtuozerską smykałką, szybko „komponował” kolejne zarzuty. A że radni są jedną z grup ustawowo chronionych przed wypowiedzeniem, jego „kompozycje” musiały być naprawdę chwytliwe. Jednak okazuje się, że - pozostając przy muzycznej metaforze - zarówno sędziom, jak i radnym słoń nadepnął na ucho i na argumenty pracodawcy pozostają obojętni.
Po czyjej stronie leży prawda - pracodawcy, który usilnie stara pozbyć się Jezierskiego z firmy, czy może radnego, który uważa się za niewinnego? Okoliczności rozwiązania stosunku pracy z radnym bada powołana w tej sprawie specjalna komisja. W detektywów postanowiliśmy zabawić się także my.

Półtora roku wcześniej…
Historia rozpoczyna się dnia 24 października 2006 r., kiedy firma Classen-Pol (dalej C-P) zawiera umowę o pracę z Tomaszem Jezierskim. Wówczas jeszcze nie-radny rozpoczyna pracę na stanowisku managera ds. rozwoju. Nowozatrudniony pracownik dostaje prywatny samochód, laptopa, telefon - swoje narzędzia pracy. I wszystko jest OK… do momentu zwycięstwa Jezierskiego w listopadowych wyborach samorządowych 2006.
- Jezierski przy zatrudnianiu się nie zawiadomił pracodawcy, że pełni funkcję radnego - tłumaczy pełnomocnik prezesa firmy C-P, adw. Janusz Miszkurka. - Pierwsza informacja, że jest radnym dotarła do Zarządu w styczniu 2007 r., kiedy to Jezierski starał się zwolnić z udziału w targach „Budma”, na których jego obecność była konieczna. Pracodawca nie zgodził się, a Jezierski zastosował się do jego woli.
Radny zwraca uwagę, że w piśmie skierowanym do RM prezes firmy zarzuca mu, że podpisując pod koniec października umowę nie poinformował pracodawcy, że jest radnym.
- Ale jak mogłem poinformować 24 października o tym, że jestem radnym, skoro wybory odbyły się dopiero 12 listopada? To bezzasadny zarzut, który świadczy o tym, że pracodawca stara się zdyskredytować moją osobę wszystkimi sposobami.
Tomasz Jezierski dodaje, że o swoim sukcesie w wyborach poinformował prezesa i zarząd zaraz po fakcie:
- Oczywiście nie mam zaświadczenia, że przyjechałem i oznajmiłem prezesowi, że jestem radnym. Dlatego firma twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca, że o niczym nie wiedzieli itp. Poza tym była to informacja podana publicznie.
W takim razie skąd możemy wiedzieć, że firma faktycznie - jak twierdzi Jezierski - manipuluje faktami?
- Świadczy o tym pozew, jaki złożyli do sądu, a w którym napisali, że nie wiedzieli o tym, że jestem radnym. Dowodem na to, że wiedzieli o tym jeszcze przed zwolnieniem mnie z pracy jest pismo z 24 stycznia 2007 r., w którym prezes Górecki nie wyraził zgody („nie wyrażam zgody!!!!” - napisał w odpowiedzi na apel przewodniczącego RM) na mój udział w styczniowej sesji Rady Miejskiej.

Radnym wstęp wzbroniony
Jednak nie fakt pełnienia obowiązków radnego przez Jezierskiego miał być powodem zwolnienia go z pracy, a wspomniany już lekceważący stosunek do współpracowników.
- W okresie marca i kwietnia 2007 r. do Zarządu zaczęły napływać informacje od pracowników, z którymi Jezierski współpracował, że lekceważy on swoje obowiązki, że nie można nawiązać z nim żadnego kontaktu i pozostawia bez odpowiedzi adresowane do niego żądania i zapytania - nakreśla sprawę pełnomocnik prezesa firmy. - Jezierski nie zaprzeczył zarzutom, tylko na dokumencie wypowiedzenia naniósł wzmiankę „rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie jest sprzeczne z prawem, gdyż jestem radnym w Tczewie”.
Druga strona twierdzi, że są to zarzuty „wyssane z palca”, postawione z braku konkretnego „haka”:
- Nie mogłem mieć lekceważącego stosunku do nikogo choćby z tego tytułu, że nie pracowałem w centrali. Moim miejscem pracy był samochód i teren Polski. Jeździłem po kraju, rozmawiałem z dystrybutorami itp. Nie ma więc mowy o lekceważącym stosunku do kogokolwiek, ponieważ pracowałem sam. Niech prezes przedstawi dowód: naganę, upomnienie… cokolwiek! Takie dokumenty nie istnieją. Wręcz przeciwnie - są dowody na to, że wyniki sprzedaży i rankingi poszły w górę, że dystrybucja się poprawiła itp. Same plusy! Jednak prezes nie mógł zaakceptować tego, że są dni, kiedy muszę uczestniczyć w sesjach i komisjach. Często dawał mi do zrozumienia, że jeśli dalej chcę pracować w C-P, muszę zrezygnować z mandatu radnego.

Spór o dwa dni zwłoki
Sprawa trafiła do sądu pracy. Rozprawa zakończyła się wynikiem 1:0 dla radnego Jezierskiego. Przyczyn porażki pracodawca dopatruje się w pobieżnym rozpatrzeniu sprawy przez Sąd Rejonowy w Rybniku, który…
- …nie zbadał powodów wypowiedzenia, a oparł się jedynie na braku zgody RM Tczewa i przywrócił Jezierskiego do pracy - tłumaczy adw. Janusz Miszkurka. - Pracodawca zwrócił się wcześniej (8 maja 2007 r.) do RM o zgodę na rozwiązanie umowy, jednak rada sprzeciwiła się pomimo tego, że wypowiedzenie nie pozostawało w żadnym związku z pełnioną funkcją radnego.
Wyrok zapadł 7 września 2007 r. Pracodawca przegrał i za decyzją sądu powinien przywrócić tczewskiego rajcę na wcześniej zajmowane stanowisko.
- Pracodawca zdecydował się wykonać treść tego wyroku i dnia 11 września 2007 r. przywrócił Jezierskiego do pracy - twierdzi przedstawiciel prezesa C-P. - W piśmie przywracającym wezwał wymienionego do stawienia się w siedzibie pracodawcy dnia 14 września o godz. 8.00. Jezierski stawił się dopiero 17 września.
- Nie mogłem się stawić w pracy w ustalonym terminie, ponieważ pismo z taką informacją odebrałem tego samego dnia o godz. 10.00 - broni się radny. -  Zadzwoniłem od razu do pracodawcy, dałem mu do zrozumienia, że nie jestem w stanie stawić się w narzuconym terminie, i że będę w poniedziałek (pismo Jezierski odebrał w piątek - przyp. aut.). Na wezwanie pracodawcy stawiłem się więc 17 września.
Na bazie dwóch dni zwłoki strona chlebodawcy przygotowała kolejne argumenty…

Wyrok? Kto by się nim przejmował…
- Wyrok sądowy nakazał przywrócić mnie na poprzednie stanowisko, na poprzednich warunkach pracy - podkreśla radny. - Kiedy przyjechałem do firmy musiałem czekać dwie godziny zanim ktokolwiek w ogóle się mną zainteresował. W końcu przyszedł prawnik. Zostały mi przedstawione dwa dokumenty: 1. wymagał ode mnie zgody na zmianę obowiązków pracowniczych, 2. informował o przeniesieniu mnie do innego zakładu pracy, gdzie miałem doglądać procesu lakierowania płyt, a po kilku tygodniach zdać raport. Nie mogłem się z tym zgodzić, ponieważ było to zagranie niezgodne z wyrokiem sądu, wg którego miałem powrócić do pracy na warunkach zawartych w pierwotnej umowie. Poza tym prawo wyraźnie mówi, że jeśli pracodawca chce zmienić warunki zatrudnienia, musi się zwrócić o zgodę do RM.
- Jezierski odmówił przyjęcia dokumentów, które określały zakres jego obowiązków i od tego czasu nie pojawił się w pracy - mówi adw. Miszkurka.
- Nie podpisałem się pod nowymi warunkami, ponieważ zgodnie z wyrokiem sądu obowiązywała (i nadal obowiązuje) mnie poprzednia umowa o pracę. Złożyłem więc do sekretariatu pismo, że poddaję się do dyspozycji pracodawcy i czekam na wezwanie mnie do pracy na poprzednich warunkach.
Pracodawca odpowiedział pismem, w którym zarzucił radnemu, że… w ogóle nie stawił się w zakładzie pracy.
- Totalna bzdura! - mówi tczewski rajca. - Mam potwierdzenie na piśmie, że byłem tego dnia w firmie.

Tonący brzytwy się chwyta?
Co działo się dalej?
- Pracodawca wielokrotnie zwracał się do RM o zgodę na zwolnienie z pracy Tomasza Jezierskiego - mówi pełnomocnik prezesa. - Milczenie RM zadecydowało o tym, że 20 listopada 2007 r. zostało skierowane do wojewody pomorskiego pismo o wszczęcie postępowania w trybie nadzoru nad Gminą Tczew. Wojewoda w odpowiedzi oświadczył, że nie ma uprawnień, aby nakazać radzie gminy podejmowanie jakichkolwiek uchwał.
Sprawa ponownie wylądowała w sądzie…
- Ponieważ pracodawca przegrał sprawę w sądzie pracy, odwołał się od tego wyroku do sądu okręgowego - mówi radny. - Sąd w całości odrzucił apelację pracodawcy.
Jak tylko zapadł wyrok (31 stycznia 2008 r.) Tomasz Jezierski wysłał do pracodawcy pismo (5 lutego), w którym wyraził gotowość do podjęcia pracy na wcześniejszych warunkach zatrudnienia.
- Poinformował, że jest gotowy do podjęcia pracy, ale faktycznie do pracy się nie stawił - twierdzi Janusz Miszkurka.
- Nie stawiłem się, ponieważ nie dostałem wezwania - odpiera zarzut radny.

Wystąpi o odszkodowanie
 Tomasz Jezierski jest obecnie w patowej sytuacji. Skarży się, że firma nie płaci za niego składek ZUS, nie wypłaca mu wynagrodzenia i nie odprowadza składek zdrowotnych.
- Poza tym mam podpisaną z nimi umowę o zakazie konkurencji, czyli w swojej branży nie mogę podjąć pracy nigdzie indziej. Jeśli złamałbym tą umowę, dopiero wtedy mieliby koronny powód, aby mnie zwolnić.
Czy z tej ślepej uliczki jest jakiekolwiek wyjście? Adwokat radnego Jezierskiego, p. Marek Sosnowski, chciałby spotkać się z przedstawicielem drugiej strony i zastanowić się nad pokojowym rozwiązaniem tego problemu.
- Być może do takiego spotkania dojdzie, jednak na razie strona pracodawcy nie odbiera telefonów - tłumaczy.
Tomasz Jezierski zapewnia, że w imię poniesionych strat moralnych wystąpi o odszkodowanie:
- Jestem osobą publiczną i nie pozwolę sobie na takie traktowanie - tłumaczy zapewniając, że pieniądze które pozyska przeznaczy na cele społeczne. - Ja sam nie chcę od nich ani złotówki.
Adw. Janusz Miszkurka pozostaje przy swojej wersji: „Sprawa ta jest ewidentnym przykładem nadużywania prawa przez pracowników objętych ochroną przed zwolnieniami”.
- Jest przykładem, kiedy pracownik przez okres pół roku nie pracuje i jednocześnie nie może zostać zwolniony - mówi.
I tak to w tej chwili wygląda: Jezierski w dalszym ciągu widnieje na liście zatrudnionych w C-P, ale nie może pracować. Pracodawca po raz kolejny zwraca się do tczewskiej RM, aby ta zezwoliła na rozwiązanie z radnym umowy. Czy Rada wyrazi taką zgodę? O tym zadecyduje powołana w tej sprawie komisja, choć sprawa jest już właściwie przesądzona.

Co mówi ustawa o samorządzie gminnym?
Art. 25.
1. W związku z wykonywaniem mandatu radny korzysta z ochrony prawnej przewidzianej
dla funkcjonariuszy publicznych.
2. Rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga uprzedniej zgody rady gminy,
której jest członkiem. Rada gminy odmówi zgody na rozwiązanie stosunku pracy
z radnym, jeżeli podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia związane z
wykonywaniem przez radnego mandatu.
3. Pracodawca obowiązany jest zwolnić radnego od pracy zawodowej w celu
umożliwienia mu brania udziału w pracach organów gminy.

Stanowisko komisji Rady Miejskiej Tczewa
Specjalna komisja nie znalazła do tej pory powodów, aby udzielić zgody na zwolnienie Tomasza Jezierskiego z firmy C-P. Wyniki dochodzenia powinna przedstawić przewodniczącemu RM do 24 kwietnia. Głos oddajemy radnej Gertrudzie Pierzynowskiej, przewodniczącej komisji:
- Zapoznaliśmy się z dokumentacją i wyjaśnieniami p. Jezierskiego. Ustaliliśmy, że jednym z powodów, dla których pełnomocnik C-P ponownie wzywa radę do wydania zgody na zwolnienie radnego jest jego nieobecność w pracy. Dowodem mogłaby być lista obecności. Radny Jezierski twierdzi, że takowej nigdy nie podpisywał, ponieważ w jego zakładzie nie było takiego zwyczaju. Wystąpiliśmy więc z wnioskiem do firmy, aby przedstawiono nam listy obecności od momentu kiedy p. Jezierski rozpoczął w C-P pracę. Zapewne nic takiego nie dostaniemy, ponieważ takie listy nie istnieją. Ponadto p. Jezierski, będąc managerem handlowym na teren północnej Polski, nie miał możliwości codziennego podpisywania listy. Na podstawie takich pomówień wyrobiliśmy sobie negatywne nastawienie do działania firmy. Dziwi nas także jedna bardzo ważna rzecz: w okresie od maja 2007 r. do stycznia 2008 r. pełnomocnik firmy, nie godząc się z wyrokiem sądu pracy w Rybniku, trzykrotnie prosił radę o wyrażenie zgody na zwolnienie Tomasza Jezierskiego. Domagał się tego w sposób bardzo natarczywy, pomimo że sąd na akt zerwania umowy nie zezwolił. To co także budzi nasze zastrzeżenia to fakt, że w kwietniu pracodawca daje p. Jezierskiemu wypowiedzenie, a dopiero 9 maja zwraca się do rady o zgodę. Kolejność powinna być odwrotna.
Kiedy po wyroku sądu p. Jezierski złożył oświadczenie o gotowości do pracy, został pozbawiony narzędzi pracy: samochodu, telefonu i laptopa. Sąd polecił przywrócenie go na pierwotnych warunkach, dlatego powinien otrzymać je z powrotem. Ponadto pracodawca zaproponował mu zmianę miejsca pracy z woj. pomorskiego na woj. opolskie. Coś takiego nie mogło wejść w grę z dwóch powodów: po pierwsze Tomasz Jezierski ma tu rodzinę i tu mieszka, a po drugie podpisując umowę zgodził się na pracę na terenie Pomorza. A skoro pierwotna umowa, na mocy wyroku, nadal go obowiązywała…
W tej chwili czekamy na odpowiedź firmy, z którą bardzo trudno jest nam się skontaktować. Dzwoniłam do nich, ale nie chcą w tym temacie dyskutować.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dt 30.04.2008 07:37
A prawda leży po środku ! Pan Jezierski nie wykazywał sie w Clasenie , chcieli wo wywalić to załapał się na radnego i teraz biedny pracodawca ma problem ze zwolnieniem złego pracownika.

bart 29.04.2008 20:07
pomorze go zna?

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama