Na dworcu pojawiły się kamery...
Taki stan zaczął się od momentu, gdy na Dworcu PKP w Tczewie zamontowano kamery i zaczęto bardziej rygorystycznie podchodzić do kwestii porządku i bezpieczeństwa. Od tamtej pory z terenu dworca częściej wyrzucane są osoby bezdomne, pijane i zakłócające porządek.
Niestety, nie obyło się bez konsekwencji dla kościoła na Nowym Mieście. Zwłaszcza osoby pijane upatrzyły sobie kościół pw. Św. Józefa jako bezpieczne schronienie dla potrzeby wychylenia paru głębszych...
Zamykanie kościoła nie jest niczym niezwykłym w większych miastach. Także w Tczewie w większości kościołów od godzin wieczornych kościoły są zamykane.
Bulwersujące zachowania
- Takie sytuacje wielokrotnie zgłaszali nam oburzeni parafianie – mówi ks. proboszcz Antoni Dunajski z parafii pw. Św. Józefa. – Doszliśmy do wniosku, że kościół należy chwilowo zamykać. Niestety, dochodziło w nim do bulwersujących zachowań - znieważania świątyni i niszczenia jej. Z tego powodu wielokrotnie interweniowała Straż Miejska. Ale niewiele to dawało. Nie pomagało wypraszanie z kościoła i pouczenie... Osoby te szybko, prawie za każdym razem, wracały. Tolerowaliśmy tę sytuację przez kilka miesięcy, ale w końcu trzeba było powiedzieć „stop”.
Pozostaje mieć nadzieję, że te środki ostrożności przyniosą oczekiwany skutek i do podobnych sytuacji nie będzie więcej dochodzić.











Napisz komentarz
Komentarze