sobota, 26 lipca 2025 19:59
Reklama

Klienci kablówki skarżą się na jakość usług

TCZEW. Użytkownicy Vectry przyszli do naszej redakcji z prośbą o pomoc. Narzekają na przerwy w dostawie Internetu, telefonii i telewizji. Uważają, że ostatnio znacznie obniżyła się jakość usług. - Naszym celem jest pełna satysfakcja klientów – wyjaśnia przedstawicielka Vectry. Awarie? To nie nasza wina...
Klienci kablówki skarżą się na jakość usług
- Ogólnie mam wrażenie, że ta firma im bardziej się rozrasta, tym jakość jej usług jest coraz gorsza - mówi Arkadiusz W. (dane do wiadomości redakcji – przyp. red.).

Masz problem, wymień komputer...
- Często zdarza się, że nie mam Internetu – opowiada Stefania J. z Suchostrzyg. - Bywa, że godzinę, dwie, czasem pół dnia. Zlikwidowali numer telefonu do Biura Obsługi Klienta, jest ogólna infolinia, z której nic nie można się dowiedzieć. Pracownicy są tam niedoinformowani.
- Kiedy dodzwoniłam się na infolinię, by pomogli mi zlikwidować usterkę, kazali mi wymienić komputer - żali się Anna G.
- Pisałem pracę zaliczeniową, a przez ciągłe awarie musiałem korzystać z usług kafejek internetowych. Powinni zwrócić mi pieniądze, które płaciłem za Internet, którego nie było – podkreśla Jarosław K.

Klienci narzekają
Użytkownicy skarżą się na małą prędkość przesyłu danych, utrudnione ładowanie stron internetowych, a także na „czkawki”, krótkie przerwy w dostarczaniu sygnału Internetu i telewizji. Narzekają również na jakość obrazu. Inne zastrzeżenie dotyczą ignorowania i niedoinformowania przez konsultantów.
- Posiadam telefon, Internet i telewizję w Vectrze – informuje Piotr N. - Jeśli chodzi o ceny,  nie mam zastrzeżeń. Jednakże, gdy system „pada”, to są problemy – nie posurfuję w internecie, nie obejrzę telewizji ani nie zadzwonię. Jakość obrazu „cyfrowej” kablówki jest słaba, praktycznie bez różnicy SD – HD. Jeśli chodzi o pakiety również mam zastrzeżenia. Posiadam pakiet złoty, który sukcesywnie drożeje, a nowych programów nie ma. Niektóre mają źle synchronizowaną fonię z obrazem, niektóre programy jak np. Discovery nie są nadawane w stereo, a jak jest burza lub bardzo silny deszcz nie mam nawet połowy programów. Poza tym parokrotnie zdarzyło się, że wieczorami nie mogłem oglądać telewizji. Są też problemy z telefonem. Po interwencji obiecują, że szybko naprawią awarię. Niestety, trzeba czekać...
- Mam telefon w Vectrze – relacjonuje Jadwiga H., mieszkanka ul. Jodłowej. - Zdarza się, że przez awarię jestem odcięta od świata – bywa, że przez ok. trzy godziny nie działa telefon. Jestem osobą starszą, schorowaną, gdyby coś się stało nie miałabym jak zadzwonić na pogotowie...

Vectra: „To nie nasza wina”
Poprosiliśmy przedstawicieli firmy Vectra o odpowiedź na krytykę klientów.
- Przyczyna braku dostępu do telefonii i Internetu dla naszych abonentów w Tczewie, która pojawiła się w ostatnim czasie, była niezależna od Vectry – wyjaśnia Monika Żelazko z Biura Public Relations firmy Vectra. - W mieście miała miejsce awaria zasilania energetycznego, która spowodowała przerwy w funkcjonowaniu także urządzeń dostarczających nasze usługi. Zatem wszelkie skargi z tego tytułu należy kierować do firmy energetycznej, która odpowiada za ten obszar. Jednocześnie pragnę poinformować, iż na terenie miasta Tczew od bardzo długiego czasu nie nastąpiła żadna awaria sieci z przyczyn zależnych od Vectry. Mamy świadomość, że świadczone przez nas usługi telekomunikacyjne należą do grupy tzw. pierwszej potrzeby, gdzie każda, nawet mała przerwa jest bardzo dotkliwie odczuwana. Dlatego robimy wszystko, aby zachować ich jak najwyższą jakość i bezawaryjność. Naszym celem jest pełna satysfakcja klientów, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby nasza oferta miała nie tylko wysoką jakość, ale również wyróżniała się na tle konkurencji. Zapewniamy, że jeżeli usuwanie jakiejś nieprawidłowości trwa dłużej niż chcielibyśmy, przyczyny zawsze nie są zawinione przez Vectrę (wypowiedź autoryzowana).

Zmieniłem operatora...
Sprawdziliśmy. Tzw. „czkawki internetowe” wciąż się zdarzają. Chociażby 7 października o godz. 11.15 i 9 października o godz. 14.07.
- Chyba nie radzą sobie z cyfrowym sygnałem – ocenia Karol Z. - Wymyślają, że może antywirus blokuje Internet albo jest jakaś inna wada komputera, względnie prowadzone są jakieś prace remontowe, bo u nich wszystko zawsze jest cacy. Dopiero gdy ich technik przyszedł ze swoim komputerem i zobaczył jakie mam problemy z Internetem, mocno się zdziwił. Zmieniłem operatora i nie mam problemu z Internetem...

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Rycerz 26.10.2009 21:57
Jedyne co odpowiada prawdzie w tym artykule to chyba zdjęcie biura VECTRY :)) Pozostała treść to radosna twórczość "Pegesa" :( Dziennikarstwo schodzi na psy). Po pierwsze VECTRA nie ma telewizji cyfrowej tylko analogową - wystarczyło zapytać w biurze obsługi albo kogokolwiek z klientów Vectry panie "Pegas" a nie rozmawiać o Vectrze z klientami TELKAB-u :)) Mam wrażenie, że ten artykuł powstał na specjalne zamówienie TELKAB-u sądząc po ich reklamie obok artykułu w GT . Czyżby ktoś dostawał sraczki na myśl, że VECTRA faktycznie przejdzie na cyfrówkę ???. Panie Adamie Trzymaj Pan fason bo wstyd.

Reklama
edek 25.10.2009 22:34
Tylko czasami sygnał czy jakość (zwłaszcza w "cyfrówce") nie jest zależny od kablówek a od nadawcy.

Yaro 25.10.2009 19:34
Dwa lata temu zrezygnowałem z usług Vectry,ponieważ jakość sygnału TV była fatalna.Wezwany technik z uporem maniaka twierdził,że"tak musi być".To była po prostu walka z wiatrakami>Rad nie rad zrezygnowałem z usług tej firmy i przeniosłem się do konkurencji.Zdecydowana poprawa jakości świadczonych usług.Niezadowolonym polecam to samo.

Reklama