O konieczności remontu ul. Jagiellońskiej i drogi nr 224 prowadzącej do węzła autostrady A-1 w Stanisławiu mieszkańców Tczewa, zwłaszcza tych zmotoryzowanych, nie trzeba przekonywać. Do końca sierpnia będzie wiadomo, czy projekt wart 72 mln zł uzyska unijne dofinansowanie.
W grudniu ubiegłego roku, w wyniku rozmów między władzami Tczewa i województwa, zawarto porozumienie o modernizacji dojazdu do autostrady w Stanisławiu. Uzgodniono, że projekt remontu drogi wojewódzkiej nr 224 zostanie zgłoszony do konkursu o środki unijne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Z kolei ul. Jagiellońska zostanie zmodernizowana przy współudziale pieniędzy miejskich i wojewódzkich.
W oczekiwaniu na pomyślną decyzję
Droga dojazdowa do „Bursztynowej” nie jest przystosowana do zwiększonego ruchu – konieczne jest jej poszerzenie i wymiana nawierzchni oraz – już w granicach Tczewa – przebudowa zbyt niskiego wiaduktu i przejazdu kolejowego, wzmocnienie mostu na Kanale Młyńskim i modernizacja zakorkowanej ul. Jagiellońskiej. Projekt dotyczący drogi wojewódzkiej nr 224 znajduje się obecnie w Urzędzie Marszałkowskim.
- Projekt ten posiada już pozytywną ocenę formalną i został skierowany do oceny wykonalności przez niezależnych ekspertów – wyjaśnia Tomasz Grybek z Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. – Następnie, prawdopodobnie na początku sierpnia, trafi pod obrady grupy strategicznej. W ciągu 15 dni, po zakończeniu jej prac, zostanie zwołane posiedzenie zarządu województwa, który podejmie decyzję o ewentualnym przyznaniu dofinansowania.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem do końca sierpnia będzie wiadomo, czy projekt dostanie unijne euro, czy nie.
- Projekt wnioskuje o dofinansowanie na poziomie maksymalnym, czyli 75 proc., ale czy jakie otrzyma zależy wyłącznie od autonomicznej decyzji zarządu województwa – dodaje Tomasz Grybek.
Dojazdy traktowane kompleksowo
Inwestycja jest warta 72 mln zł. W przypadku otrzymania dofinansowania, remont - w zależności od długości procedur przetargowych - ruszy w przyszłym roku i potrwa do 2012 r.
- Jestem przekonany, że te środki dostaniemy – mówi Włodzimierz Kubiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Do jesieni ma zostać przygotowany projekt budowlany i studium wykonalności.
Projekt zakłada remont drogi od skrzyżowania ul. Jagiellońskiej i Armii Krajowej w Tczewie do węzła A-1 w Stanisławiu oraz budowę zupełnie nowego wiaduktu z podwyższoną skrajnią, przejazdu kolejowego i mostu na Kanale Młyńskim.
- Dojazdy do autostrady traktujemy kompleksowo – zaznacza Włodzimierz Kubiak. - W naszym województwie mamy pięć węzłów A-1, z tego do czterech prowadzą drogi wojewódzkie.
O środki z RPO powalczy także projekt modernizacji drogi dojazdowej nr 226 do węzła w Rusocinie oraz budowy obwodnicy Smętowa Granicznego – połączenie drogi krajowej nr 1 z autostradą. Przypomnijmy, że trwa również budowa obwodnicy Pelplina. Prace zgodnie z planem mają potrwać do połowy przyszłego roku, ale wszystko wskazuje na to, że drogowcy oddadzą nową drogę do użytku znacznie przed terminem.
Jagiellońska jednak po połowie
Mieszkańcom Tczewa zależy także na remoncie ul. Jagiellońskiej. Kierowcy podkreślają, że jest ona zbyt wąska i często tworzą się na niej korki. W myśl ustaleń z grudnia 2008 r. ulica zostanie wyremontowana wspólnymi siłami miasta i województwa. Jednak większy ciężar finansowy – zgodnie z efektem grudniowych rozmów – miał mieć do udźwignięcia budżet Tczewa, z którego miałoby pochodzić 2/3 sumy kosztów prac modernizacyjnych.
- Przekonywaliśmy marszałka, że podział ten nie jest dla nas odpowiedni – mówi wiceprezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. – W efekcie rozmów uzyskaliśmy zapewnienie, że inwestycja zostanie zrealizowana przy podziale kosztów „pół na pół”, jeśli miasto pomoże w sprawie rozbiórki budynku przy linii kolejowej (koniecznej do modernizacji drogi wojewódzkiej nr 224 – przyp. red.). Tę propozycję zaakceptowaliśmy.
Jak wyjaśnia zastępca prezydenta Tczewa, trudno powiedzieć coś konkretnego o kosztach i terminach inwestycji, a tym bardziej odpowiedzieć na pytanie, czy „nowa” Jagiellońska będzie miała dwie nitki.
- Najpierw Zarząd Dróg Wojewódzkich musi przygotować odpowiednią dokumentację – tłumaczy nasz rozmówca.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, radni Prawa i Sprawiedliwości doszli do wniosku, że do marszałka województwa trzeba wysłać apel nawołujący do budowy dwujezdniowej ul. Jagiellońskiej. Chcą także rozpocząć akcję zbierania podpisów tczewian pod petycją o tej samej treści. Wszystko po to, aby unaocznić władzom województwa problemy komunikacyjne grodu Sambora.
- Uważam, że ten apel jest trochę spóźniony, bo jesteśmy już – jak widać po efektywnych – rozmowach z marszałkiem – stwierdza wiceprezydent Pobłocki.
Jak dojechać do autostrady? Czekając na unijne euro
TCZEW. Dojazdu do autostrady w Stanisławiu z Tczewa jest utrudniony. Droga dojazdowa nie jest przystosowana do zwiększonego ruchu. Konieczne jest jej poszerzenie i wymiana nawierzchni oraz przebudowa zbyt niskiego wiaduktu i przejazdu kolejowego, wzmocnienie mostu na Kanale Młyńskim i modernizacja zakorkowanej ul. Jagiellońskiej.
- 16.07.2009 00:10 (aktualizacja 08.08.2023 18:49)

Reklama










Napisz komentarz
Komentarze