niedziela, 5 maja 2024 07:10
Reklama
Reklama

Gry, konkursy i uśmiechnięte twarzyczki. Strażacka drabina największą atrakcją

TCZEW. Na szczęście pogoda oszczędziła milusińskich podczas zorganizowanego dla nich przez hipermarket Carrefour Dnia Dziecka w sobotę, 30 maja. Dlatego wszystkie atrakcje dostarczyły masy krzyków radości i śmiechu, co było najlepszym dowodem na to, że dzieci bawiły się wyśmienicie.
Gry, konkursy i uśmiechnięte twarzyczki. Strażacka drabina największą atrakcją
A o to przecież chodziło.

Trampolina i strażacki wąż
- Było bardzo dużo dzieci i rodziców – mówił dyr. Cezary Gregorczyk. - Wzorem ub. roku staraliśmy się, by atrakcje dostarczyły dzieciom dużo radości. Były występy 8 przedszkoli, dzieciaki śpiewały, tańczyły, recytowały wiersze, były po prostu niesamowite. Milusińscy chętnie brali udział w grach, zabawach i konkursach. Każde dziecko, które przyszło na festyn, dostało jakiś upominek, coś słodkiego lub balonik. A po drugiej stronie ulicy na trawniku maluchy bawiły się na placu zabaw, skakały na trampolinie lub lały wodę ze... strażackiego węża.

Miasto z wysokości 37 metrów!
Jedną z największych atrakcji były jednak przejażdżki nową drabiną Straży Pożarnej. Strażacy od godz. 12 do 17 non stop zabierali chętne dzieci i rodziców, pokazując im jak wygląda Tczew z 37 metrów nad parkingiem Carrefoura. Imprezę prowadziła radna Gertruda Pierzynowska, niezastąpiona w tego typu imprezach (które nieraz sama organizuje). Spotkanie miało też wymiar edukacyjny, bo dzieci i ich rodzice mogli się dowiedzieć bardzo dużo o psiakach, ich hodowli i opiece na nimi. Z pieskami przybyli zresztą Animalsi reprezentujący tczewskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt.

Do zobaczenia... za rok
Hipermarket złożył serdeczne podziękowania wszystkim, którzy pomogli w organizacji tej dziecięcej imprezy i zapowiedział kolejną… za rok.
Anna Maria Janowska

Dzień Dziecka w Urzędzie Miejskim w Tczewie - cała władza w młodych rękach

TCZEW. W poniedziałek, 1 czerwca z okazji Dnia Dziecka prezydent Tczewa Zenon Odya przekazał władzę najmłodszym tczewianom. Siedząc w wygodnych fotelach, mogli m.in. powiedzieć, co zmieniliby w grodzie Sambora.

„Nowych” prezydentów wyłoniono spośród uczniów tczewskich szkół podstawowych. Po przekazaniu władzy przez „starych” prezydentów, „nowi” przez cztery godziny (10-14) rządzili w urzędzie.

Jak w Skandynawii
W fotelu włodarza miasta zasiadła 13-letnia Kornelia Ziółkowska, na co dzień uczennica SP nr 12 w Tczewie i przewodnicząca samorządu szkolnego. W ub. roku miastem też rządziła przedstawicielka płci żeńskiej, Julia Jankowska. Jednodniowym zastępcą prezydenta ds. gospodarczych był 13-letni Michał Kukuła (SP 10), wiceprezydentem ds. społecznych została szóstoklasistka Agata Wiśniewska (SP 11), skarbnikiem 11-letni Karol Kamiński (SP 5), a sekretarzem miasta jego rówieśnik – Daniel Reschke (SSP 2). Jak widać, odmiennie niż w dorosłym parlamencie czy władzach samorządowych w Polsce, dwa z pięciu stanowisk objęły młode kobiety. To prawie jak w Skandynawii, gdzie często obowiązuje zasada, że połowę funkcji muszą sprawować panie.

Głosem młodych
– W Tczewie przydałoby się kino – uważa Kornelia Ziółkowska. – Teraz na filmy muszę jeździć do Gdańska. A uczniowie z uboższych rodzin powinni mieć wsparcie finansowe, np. przy zakupie podręczników.
Pani prezydent w trakcie wizyty mediów była zajęta podpisywaniem zaproszeń na zbliżające się imprezy. Na co dzień lubi recytować wiersze, a jej marzeniem jest zostać aktorką.
- Nie chciałabym być prezydentem – dodaje Kornelia. – To za duża odpowiedzialność.
 - W Tczewie nie ma gdzie wyprowadzić psów – twierdzi Agata Wiśniewska. – Wszędzie są zakazy. I brakuje ścieżek rowerowych.
- Powinny być też np. mniejsze opłaty za korzystanie z kortów oraz więcej i ładniejszych placów zabaw – uzupełnia Daniel Reschke.
 
Co jest do zrobienia?
 - Czy my mamy coś robić? – pyta wiceprezydent Agata Wiśniewska.
Pani Zofia Masowa z sekretariatu wiceprezydenta Tczewa Zenona Drewy opowiedziała o zakresie obowiązków.
Jak się później okazało, dzieci dobrze sobie z tym radziły. M.in. przyjmowały interesantów. Jeden z nich przyszedł z informacją i propozycją o możliwości skorzystania z darmowych kursów na poziomie podyplomowym z zakresu zamówień publicznych.
Michał Kukuła, wraz z wiceprezydentem Mirosławem Pobłockim, urzędowanie rozpoczął od... wizytacji poszczególnych wydziałów urzędu. Np. architekt miejski Danuta Morzuch-Bielawska wyjaśniała nowemu prezydentowi na czym polega planistyczne zagospodarowanie miasta. Podczas wizyty rówieśników z SP 10, Agata na pytanie dlaczego prezydent nie ma złotego długopisu, rezolutnie odpowiedziała, że... jest kryzys i trzeba oszczędzać na takich wydatkach.  Wszystkim nowym włodarzom, oprócz możliwości sprawdzenia się w roli włodarzy, podobały się... prezydenckie gabinety. Jak się wyraził jeden z nich: - Szkoda, że tak ładnie nie wygląda moja klasa. Każdy z nich też otrzymał drobne upominki. Na samym początku rządów „młodych” Zenon Odya złożył im życzenia z okazji Dnia Dziecka i krótko opowiedział o strukturze i pracy urzędu.
Janusz Cześnik

Hokej... na wodzie - Dzień Dziecka na os. Witosa

 

TCZEW. Tradycyjnie Dzień Dziecka obchodzony jest 1 czerwca, ale najmłodsi mieszkańcy Tczewa mogli świętować go już w sobotę, 30 maja. Gdzie? Na os. Witosa, czyli na popularnych Górkach.

Sobotnią imprezę przygotowało Stowarzyszenie „Górki”. To jedyna w Tczewie instytucja, która działa na rzecz mieszkańców konkretnego osiedla, znana z wielu cennych inicjatyw, np. zagospodarowania stawów, czy urządzania terenów zielonych.

 Nie tylko dla siebie
Osiedlowy Dzień Dziecka zorganizowano właśnie na terenach rekreacyjnych  przy ul. Broniewskiego. Przypomnijmy, że w 2001 r. mieszkańcy tego osiedla wystąpili do władz miasta o przeznaczenie terenów między ulicami Broniewskiego, Modrzewskiego i Kruczkowskiego na takie cele. Dzisiaj tereny są pięknie zagospodarowane i służą nie tylko mieszkańcom Górek, czego dowodem jest zaproszenie na imprezę gości z Domu Dziecka.

 
Atrakcje dla wszystkich
Były zawody pingpongowe oraz mecz piłki nożnej, a zwycięzców nagrodzono pucharami. Dla wszystkich uczestników przygotowano prezenty oraz słodycze. Dzieci startowały w różnych konkurencjach sprawnościowych: pogoń za balonem, rzuty - do celu, na odległość i do kosza, bieg w workach i z jajkiem oraz w wielu innych zabawach. Najmłodsi wykonywali rysunki kredą na chodnikach. Dużym powodzeniem cieszył się hokej na wodzie, sprawiający wielką frajdę graczom. Ciekawą częścią imprezy były pokazy walk rycerskich w wykonaniu Chorągwi Ziemi Malborskiej.

Do udanej zabawy przyczynili się: Urząd Miasta w Tczewie, radny Tomasz Jezierski, Henryk Demps, Chorągiew Ziemi Malborskiej, Hufiec ZHP Tczew, Dom Dziecka, Przychodnia „Rogowscy”, firma „Avica Cu”, sklep spożywczy Wojciech Pustkowski, hurtownia papierosów Henryk Poleszak, firma „Drog-Bud”, sklep Hołubowicz, salon kosmetyczny Aneta Borsukowicz, sklep zielarsko-medyczny „Melissa” – za co Stowarzyszenie Górki składa podziękowanie.
Janusz Cześnik




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama