31 maja o godz. 2.40 na drodze z Lipiej Góry do Majewa (obie miejscowości w gm. Morzeszczyn) 34-letnia kobieta prowadząca seata w trakcie skrętu w prawo z nieznanych przyczyn zjechała na pobocze drogi. Następnie samochód uderzył w drzewo, po czym częściowo wpadł do pobliskiego stawu. Kobieta oraz pasażer auta ponieśli śmierć na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
Niestety, to nie jedyny śmiertelny wypadek tego weekendu w woj. pomorskim. W sobotę, 30 maja wieczorem tuż przed godz. 19.00 na drodze Peplin - Skoszewo (Kaszuby) kierowca VW golfa, gdy wyprowadzał samochód z zakrętu na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze. Pojazd stracił przyczepność i zaczął dachować. 36-letni kierowca wypadł z obracającego się auta przez przednią szybę. W wyniku doznanych obrażeń zmarł na miejscu. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Tragiczny weekend - trzech zabitych w wypadkach drogowych
POWIAT TCZEWSKI. Kierowca i pasażer samochodu seat zginęli w wypadku, do którego doszło na terenie gm. Morzeszczyn na drodze Lipia Góra – Majewo. Do śmiertelnego wypadku doszło też na szlaku Peplin - Skoszewo.
- 01.06.2009 00:00 (aktualizacja 03.08.2023 22:51)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze