Tomasz Bronk pisze, że 9 marca br. dostarczono uchwałę podjętą przez Ogólne Zebranie Członków ZO ZZPiP przy NZOZ w Tczewie. Wymieniona uchwała miała odwołać zarząd związku i Komisję Rewizyjną oraz rozwiązać samą organizację.
Pismo do mediów
„(...) Jednocześnie chcemy zaznaczyć, że zgodnie z podjętymi uchwałami pani Teresa Czarkowska nie jest już Przewodniczącą ZOZZ PiP i nie ma prawa reprezentować stanowiska i interesu naszych pracowników” – czytamy w notce prasowej.
Pismo informuje także, iż obecnie działa tylko Związek Zawodowy Pracowników NZOZ.
Pozornie sprawa wydaje się bardzo klarowna, jeśli przyjąć za pewnik treść zawartą w komunikacie do prasy i radnych.
Ale wzbudziło to nasze wątpliwości, ponieważ drugi związek ZZP NZOZ od dawna ma opinię organizacji przychylnej pracodawcy. Z kolei ZO ZZPiP zawsze stawał „okoniem” przeciwko posunięciom zarządu i aktywnie domagał się korzystnych zmian dla pracowników w związku z przekształceniem w spółkę. Dlaczego zatem ten drugi związek przestał działać?
Teresa Czarkowska występowała wiele razy na sesjach Rady Powiatu domagając się m.in. pakietu socjalnego, czy też większej przejrzystości i kontroli nad procesem przekształceniowym tczewskiego szpitala.
Uchwała niezgodna z prawem?
Sama Teresa Czarkowska ostro protestuje przeciwko zaistniałej sytuacji. Twierdzi, że jej koleżanki po fachu zostały nakłonione do złożenia podpisu pod odwołaniem zarządu związku i Komisji Rewizyjnej:
- Słyszałam o zebraniu, ale zebranie zawsze zwołuje przewodnicząca związku przynajmniej raz do roku lub na wniosek KR. Zebranie może być także zwołane na wniosek 30 proc. członków. Oświadczam panu, że nikt takiego wniosku nie składał. O ile wiem odbyło się zebranie towarzyskie, gdzie próbowano coś ustalić. Ostatnie zaadresowane do mnie pismo o zebraniu związku przyszło 3 listopada ub. r. i odbyło się 4 listopada, telegram był nadany przez Szpital Powiatowy. O ostatnim zebraniu nic nie wiedziałam, dlatego mam wątpliwości natury prawnej, czy było ono legalne tym bardziej, że uczestniczyły w nim osoby nie należące do związku. Jeśli chodzi o to ostatnie spotkanie, to nawet nie wiem kiedy się odbyło. Powinien być protokół i uchwała. W normalnym trybie jest miesiąc na składanie zastrzeżeń. Tego typu uchwała jest zbyt ważna i nie może wejść w życie z dniem podjęcia. Gdy prosiłam w szpitalu o protokół dwukrotnie mi odmówiono. Trochę mnie to dziwi, bo to tak jakby ktoś starał się utrzymać w tajemnicy kto wziął udział w tym posiedzeniu.
Czy jeden związek zadba o pracowników?
Teresa Czarkowska wystąpiła na marcowej sesji Rady Powiatu, próbując poinformować radnych o zaistniałej sytuacji, ale wtedy wszyscy zaczęli się ostentacyjnie pakować i nikt nie zwracał na nią uwagi. Nieliczni radni byli oburzeni niedopuszczeniem jej do głosu.
- Obawiam się o to, w jaki sposób pracownicy będą dochodzili swoich racji – dodaje T. Czarkowska. – W szpitalu powołano komisję antymobbingową, ale w jej skład wchodzą osoby przychylne prezesowi. Teraz pewnie wielu sprawom będzie można „ukręcać łeb”. Sam związek ZOPiP nic z tym nie zrobi, bo ma przeciwko sobie paraliżujący lęk. Poza tym wielu pracowników boi się do niego przystępować z uwagi na represje i szykany. Nasze działania odnośnie pakietu osłonowego były torpedowane przez Zarząd Powiatu i samego Starostę, a drugi związek nie chce z nami współpracować i nie widział potrzeby tworzenia osłon dla pracowników
Pielęgniarka przypomina, że okres ochronny dla pracowników upływa 23 sierpnia, wówczas zgodnie z Kodeksem Pracy, będzie można zacząć zwalniać pracowników i zmieniać warunki pracy i płacy.
- W szpitalu nie obowiązują przecież minimalne normy zatrudnienia i zapewne jeszcze długo ich nie będzie – dodaje
Pielęgniarka wysłała pismo z żądaniem zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji.
Dyrekcja obstaje przy uchwale
Dyrekcja szpitala mówi, że informacje o uchwale otrzymała od członków związku i nie może ingerować w jego sprawy wewnętrzne.
- W uchwale związku trzech z czterech członków zarządu zrezygnowało członkostwa w zarządzie i samym związku – informuje dyrektor ds. administracyjnych szpitala Tomasz Bronk. – Członkiem związku jest ten kto płaci składki. Na wspomnianym zebraniu 19 osób na 27 zrzeszonych podjęło uchwałę likwidacyjną.
Nie da się ukryć, że od dłuższego czasu tczewska OZZ ZPiP była w mniejszości wśród pracowników. W porównaniu z ZZP ZOZ, który ma ok. 450 członków, związek pielęgniarek i położnych jest rzeczywiście małą organizacją, ale… dużo głośniejszą. Do tej pory 40 osób wystąpiło do OZ ZZPiP o ochronę związkową.
Jesteśmy na dobrej drodze
Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników ZOZ odpiera zarzuty o tym, że związek jest przychylny zarządowi, a na opinię Teresy Czarkowskiej o tym, że teraz kontrowersyjne sprawy pracownicze będą trafiały do kosza odpowiada, że nie będzie udawać, że jest wielbłądem i zdaje sobie sprawę z nieprzychylnych opinii na jej temat wygłaszanych przez jej koleżankę po fachu.
- Mam informację, którą uważam za wiarygodną, że ZOZ PiP w TCZ został rozwiązany –mówi Danuta Noetzel, przewodnicząca ZZP NZOZ. – Wszystko to, co wynika z Kodeksu Pracy musi być zgodne zarówno z postępowaniem pracowników, jak i pracodawcy. Jeśli chodzi o zabezpieczenia socjalne, jesteśmy w trakcie ustaleń. Rozmowy trwają od końca stycznia. Wszystko to wymaga uściśleń, ale jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia.
* * *
Jeden czy dwa związki? Wątpliwości radnych
16 kwietnia odbyła się Komisja Zdrowia z udziałem wicestarosty Adama Kucharka. Wśród zaproszonych gości znalazła się także Teresa Czarkowska, która poinformowała o ostatnim zebraniu OZ ZZPiP i podjętych na nim uchwałach, potwierdzających funkcjonowanie związku oraz skład jego władz, ze stanem sprzed „nielegalnie zwołanym zebraniem”. Poinformowała o trudnościach lokalowych w związku z zebraniami.
Komisja Zdrowia mając wątpliwości dotyczące sytuacji związkowej w szpitalu wystosowała do władz TCZ pytania:
• Uzyskanie od TCZ Statutu OZ ZZPiP celem przekazania jego kopii dla członków Komisji,
• Wyjaśnienie kwestii legalności funkcjonowania na terenie szpitala dwóch organizacji związkowych,
• Wystąpienie o podjęcie działań zapewniających w przyszłości warunki umożliwiające nieskrępowane funkcjonowanie związków zawodowych na terenie szpitala.
• Komisja zwraca się do Zarządu Powiatu o udzielenie wyjaśnień dot. listy postulatów przedstawionych przez Gości Komisji oraz poruszonych w dyskusji kwestii obsad lekarskich w komisjach, wyników przeprowadzonych w pogotowiu kontroli oraz oceny stanu technicznego pogotowia (poruszano kwestie funkcjonowania pogotowia).
Reklama
KONFLIKT. W szpitalu może być tylko jeden związek?
TCZEW. Jak mają się związki zawodowe w NZOZ Tczewskim Centrum Zdrowia? Sytuacja stała się niejasna po tym, jak do redakcji tczewskich mediów przyszło pismo adresowane przez dyr. administracyjnego szpitala Tomasza Bronka o tym, że Zakładowa Organizacja Pielęgniarek i Położnych nie istnieje...
- 21.05.2009 10:07 (aktualizacja 03.08.2023 20:52)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze