Czy szata zdobi radnego?
Jubileusz 750-lecia Tczewa coraz bliżej. Do obchodów przygotowują się również radni.
Radni wybrali już krój i zobligowali się do comiesięcznej składki (50 zł miesięcznie) na zakup materiałów i na opłacenie krawcowych, tak aby stroje były gotowe na inaugurację jubileuszu (która zaplanowana jest na 30 stycznia przyszłego roku). Do tej pory pierwszą ratę wpłaciły zaledwie trzy osoby, a cztery w dalszym ciągu nie zadeklarowały chęci uczestnictwa w rocznicowych „przebierankach”.
Bojkot rajców?
- Byliśmy z radną Grażyną Antczak w sklepie i wybraliśmy już materiał - oznajmił radnym przewodniczący Rady Miasta Włodzimierz Mroczkowski. - Tymczasem tylko trzy osoby wpłaciły zadeklarowaną kwotę, a czterech radnych w ogóle jeszcze nie podpisało się pod tą inicjatywą.
Przewodniczący zaapelował o poważne potraktowanie sprawy.
- Albo TAK albo NIE! - skarcił radnych. - Minął marzec, kwiecień, jutro początek maja, a państwo nie możecie się zdecydować. Cztery osoby powiedziały, że nie chcą się przebierać. Być może nie stać kogoś na to, aby zebrać w ciągu roku sumę 350 zł i potraktować to jako wkład w organizację obchodów 750-lecia miasta. Jeżeli nie ma woli, to nie ma o czym mówić.
Radny nie ubiera się u Prady
Z kroju i koloru szat zaproponowanych przez przewodniczącego RM (inicjatora akcji - przyp. aut.) niezadowolona jest m.in. radna Gertruda Pierzynowska:
- Nie chodzi o to, że mnie nie stać, ale o to, że: po pierwsze - będzie to strój na raz, a po drugie - to jest zwykła sukmana, a nie żaden strój. I po co aż 4,5 metra? Ja kupuję półtora na sukienki. Dlatego rezygnuję: nie podoba mi się ten kolor, nie podoba mi się ten strój…
- Szanowna pani radno, więcej wiary w siebie: strój przyda się podczas następnej kadencji - żartował radny Zbigniew Urban.
- W takim razie ja wybieram kolor zielony, kolor nadziei - oznajmiła radna.
W swoich strojach tczewscy samorządowcy zaprezentują się po raz pierwszy podczas uroczystej sesji inaugurującej obchody 750-lecia miasta Tczewa.
Książę Zenon Odya
Wolę przebrania się wyraził również prezydent Zenon Odya:
- Kilka lat temu, podczas Dni Ziemi Tczewskiej, odegraliśmy scenkę nadania praw miejskich - przypomniał radnym. - Specjalnie na tamtą okazję uszyłem sobie (także za własne pieniądze) strój księcia Sambora. Myślę, że nie ma problemu bym wystąpił w nim po raz kolejny.
Reklama
Radni się stroją. Prezydent będzie miał szatę księcia
TCZEW. Kilka miesięcy temu miejscy rajcy tczewscy zdecydowali, że za własne pieniądze zlecą uszycie specjalnych, nawiązujących do minionych epok strojów. Strój miał kosztować ok. 350 zł i miał być "wkładem własnym" w organizację obchodów 750-lecia miasta. Jest spór, m.in. o długość materiału na szatę oraz kolor. Prezydent miasta chce się przebrać za księcia Sambora...
- 08.05.2009 00:10 (aktualizacja 03.08.2023 18:58)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze