poniedziałek, 15 grudnia 2025 07:08
Reklama

Morze nie jest po kolana, nie lubi dyletantów, bufonów, nieuków, hochsztaplerów

POMORZE. - W jachtingu, jak w teatrze – nie ma demokracji. Rada teatralna, złożona z członków związku zawodowego - sprzątaczki i trzeciego reżysera – nie może kierować zespołem. Tak samo na żaglowcu, rządzić musi kapitan, bo jak "przyszkwali", trzeba wykonywać jednoznaczne rozkazy, być posłusznym, wiedzieć, jak to robić.
Morze nie jest po kolana, nie lubi dyletantów, bufonów, nieuków, hochsztaplerów
Z kapitanem jachtowym, instruktorem żeglarstwa i lekarzem medycyny Mariuszem Pycz - Pyczewskim rozmawiamy o tym, jak pasją żeglowania można zarazić dzieci i młodzież niepełnosprawną intelektualnie ze Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego im. Jana Pawła II w Tczewie. To dla nich Fundacja PRAMERICA z Warszawy kupiła, a potem podarowała prawdziwy jacht.

- Jaka drogę przywiodła pana do zorganizowania tej pięknej, jedynej w Polsce, społecznej akcji?
- Z zawodu jestem lekarzem  Medycynę godziłem z jachtingiem, dużo pływałem na Bałtyku i Morzu Północnym. Byłem członkiem Yacht Klubu Polski, po latach przeszedłem do Gdańska, zostałem kapitanem na jachcie Portu Gdańskiego „Portowiec Gdański”. Odnosiłem sukcesy, byłem wielokrotnym rekordzistą trasy ze Świnoujścia do Gdańska, wygrywałem Regaty Heweliusza. Uczyłem młodych ludzi żeglarstwa, kilku tej trudnej sztuki nauczyłem. Niestety, w 1992 r. z powodu choroby, nie zawsze uleczalnej, musiałem przejść na rentę inwalidzką. Szukałem sobie miejsca, ponieważ schorzenie wykluczyło mnie z czynnego uprawiania zawodu. Interesuję się ratownictwem ludzi na morzu, ratownictwem jachtowym, ponoć nieźle manewruję.

- Dla szczura lądowego jachting to coś wspaniałego...
- W jachtingu, jak w teatrze – nie ma demokracji. Rada teatralna, złożona z członków związku zawodowego - sprzątaczki i trzeciego reżysera – nie może kierować zespołem. Tak samo na żaglowcu, rządzić musi kapitan, bo jak przyszkwali, trzeba wykonywać jednoznaczne rozkazy, być posłusznym, wiedzieć, jak to robić. Jachting morski to nie tylko szalona przyjemność, ale jednocześnie ogromny obowiązek. Morze nie jest po kolana, nie lubi dyletantów, bufonów, nieuków, hochsztaplerów.

- Jak doszło do pomocy dzieciom niepełnosprawnym intelektualnie z Tczewa?
- Podczas jednego z rejsów „Portowcem Gdańskim” miałem na pokładzie kobietę z dzieckiem po porażeniu mózgowym. Widziałem, jak dzieciak tymi ślepiami patrzył, jaki był zafascynowany żaglami, wodą, podróżą. Po pewnym czasie, może trzy lata temu, poproszono mnie, abym poprowadził rejs integracyjny dla osób ociemniałych. Myślałem, że to będą dzieci. Mam znajomego, też żeglarza, z południowej Polski, producenta wyrobów czekoladowych. Zwróciłem się do niego, czy by nie pomógł i nie podarował trochę czekolady dla tych dzieci. Podjechał pod nasz dom firmowy samochód, zjechał z niego widłowy wózek z paletą jakiegoś towaru i kierowca zapytał: „Gdzie mam to panu postawić?”. On mi przysłał... 107 kg czekolady! Przyszła żona, poprosiliśmy sąsiadkę, wnieśliśmy paczki do domu. Później dowiedziałem się, że w rejsie wezmą udział ludzie dorośli, z przyjaciółmi, przewodnikami, którzy razem zechcą sobie porozmawiać, pobawić się, może popić wódki. A więc słodycze, to ostatnia rzecz, jaka im się na wyjazd przyda.
Dowiedziałem się, że w Tczewie jest Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy im. Jana Pawła II, że są ludzie, którzy wspaniale tam dla dzieci pracują, że placówka jest dobrze prowadzona. Ale ma jedną „wadę”: jest uboga. Więc zadzwoniłem do nich i zapytałem, czy mogę przyjechać, bo mam coś do przekazania. Podzieliliśmy czekoladę - po trzy sztuki do torebek, 400 porcji wyszło, wpakowaliśmy do samochodu i – do Tczewa. Był koniec października, a więc już prawie Mikołaj. Na miejscu obstąpiły nas dzieci, rozdaliśmy słodycze, zobaczyliśmy łzy w ich oczach. Miałem ćwiczenia z psychiatrii, z neurologii dziecięcej, ale tyle nieszczęścia na raz nie widziałem! Byłem zdumiony, zaskoczony, przestraszony! Nie przypuszczałem, że w klasie, gdzie jest czworo dzieci autystycznych, pracuje troje nauczycieli równocześnie. Ci wychowawcy wykazują podziwu godną cierpliwość, dobroć, poświecenie, miłość.

- Ale na tym kontakt z tczewskimi wychowankami się nie skończył?
- Dopiero się zaczął! Jak rozdałem czekoladę, pomyślałem co mogę jeszcze zrobić, żeby im się buzie na dłużej uśmiechały? Wpadłem na pomysł, że zrobię i przywiozę im trenażer – imitację jachtu – i będę uczył dzieci podstaw żeglowania. Zbudowałem z przyjaciółmi imitację pokładu, pomogli producenci. Piękna, duża rzecz powstała. Ale - moją intencją było pokazać im jak się żegluje nie tylko u nich, „na sucho”, ale zawieźć na prawdziwą przystań. Zorganizowałem więc wycieczkę na jacht „Antica”, z kapitanem jednostki Jurkiem Wąsowiczem lubimy i szanujemy się nawzajem. Od razu się zgodził. I tak przyjechało do Gdańska nad Motławę raz chyba piętnaścioro dzieci, następnego dnia – kolejna grupa. Te dzieci otworzyły po przyjeździe szeroko oczy. Przyjeżdżały z opiekunkami pociągiem, szły Drogą Królewską, wchodziły do Mariny. Na jachcie przyjęcie - jakaś herbata i coś do zjedzenia. Kapitan świetnie opowiada, sam odbudował kuter, co lata całe trwało, wszystko dzieci interesowało. Były zachwycone! I potem podpytywałem, jakie te dzieci są, co czują, co zapamiętały z Mariny? I się okazało, że w tej grupie czterdzieściorga dzieci - troje, czy czworo, nie było wcześniej ani razu w Gdańsku. Żadne z nich nie zwiedzało Mariny. Pierwszy raz wszyscy widzieli na żywo żaglowiec! Pobyt większości z nich w Gdańsku ograniczał się do tego, że szli na badanie diagnostyczne na ul. Tuwima do Poradni Zdrowia Psychicznego i wracali do Tczewa. Pomyślałem, może żeglarstwo byłoby sposobem na rewalidację szeroko pojętą. Nie każdego wychowanka, ale przynajmniej grupy, bo nie wszystkie jednostki chorobowe nadają się do tego rodzaju działań.

- Interesuje pana dziecko, które ma zaburzenie intelektualne?
- Dzieci z bardzo głębokim upośledzeniem wymagają bardzo troskliwej opieki i nie zrozumiałyby wszystkiego, ale te ze średnim – tak. Doszedłem do wniosku, że te dzieci wymagają dodatkowo troski i opieki, ponieważ są podwójnie upośledzone i nieszczęśliwe. Ze względu na ubóstwo ich rodziców – materialne i uczuciowe, bo tak się składa, że dziecko, które ma tego typu wady z tzw. inteligenckiej rodziny jest prędzej diagnozowane, wychwycone są nawet małe anomalia, aniżeli dzieci z maleńkiej miejscowości, np. w powiecie tczewskim. Poza tym, jeśli rodzice nie są wykształceni, zacofani, to osoby niepełnosprawne się chowa, bo to wstyd. Jeździłem pogotowiem w teren lata całe, widziałem dzieci w komórkach, starców w piwnicy. W domu są pieniądze na wiele spraw, ale „mamusia” otrzymane za frajer tzw. becikowe wyda na odtwarzacz dla konkubenta, żeby się nie nudził. Bywa, że mama wyłudza pieniądze od kolejnej instytucji, a nie ma na dowiezienie raz w miesiącu syna, czy córki, na konsultację do logopedy.

- A jak dzieci z Tczewa trafiły do Narodowego Centrum Żeglarstwa AWFiS w Górkach Zachodnich?
- Zorganizowałem tam dla nich następną wycieczkę. Zarezerwowałem jacht, weszliśmy na pokład całą grupą, ale z powodu sztormu, który szalał akurat tego dnia, mogłem z nimi popłynąć tylko po kanale, nie dalej - i na silniku – dotrzeć do ujścia Wisły. Wiatr był taki, że jacht płynął w przechyle. Ale - atrakcja i radość dla dzieciaków - niesamowite. Zaraz popłynąłem z drugą grupą wychowanków. Pomógł mi mój przyjaciel, chłopak wielkiego serca i świetny kapitan, Grześ Przybylski. A w Ośrodku zaczęto mówić: „My się domagamy, żeby pan kapitan nam załatwił taki jacht”. Dzieciaki zasmakowały, one chciały pływać! Mnie zafascynowało, że wychowankowie zaczęli mieć na uwadze wspólny interes, nie tylko o sprawy związane z codzienną egzystencją. To ważne, że pomyśleli o żeglowaniu. Jak się bardzo pragnie coś zrealizować, musi się udać. Poznałem życzliwych, chętnych do pomocy, ludzi. Marek Czaja, ogromnej klasy człowiek, z ciepłem, życzliwością podchodzi do dzieciaków, nie boi się wyzwań. Zawsze, jak  trzeba, potrafi samochód do przewozu wychowanków do Gdańska i z powrotem, jak to się mówi „wyrwać”. Dyr. SOSW Wojciech Rinc, trochę taki w cieniu, a skuteczny i pomocny, inteligentny menadżer.

- Wypadki potoczyły się dalej...
- Zaczęliśmy jeździć wczesną wiosną do Narodowego Centrum Żeglarstwa i pomagaliśmy w przygotowaniu jachtów do sezonu. A ja już zacząłem - po cichu - szukać jachtu. Najlepszy byłby duży, żeby mógł zmieścić naraz dziesięcioro dzieci. Ale zdałem sobie sprawę, że nie dam rady. Znalazłem w końcu mały jachcik holenderskiej budowy, bardzo solidny, dobrze zbudowany. Prosty, nie specjalnie zniszczony, przywieziony przez kogoś, ma chyba 30 lat, za grosze kupiony. Stał na jeziorze w Morągu. Najpierw pojechałem sam, potem - z  dziećmi, oglądaliśmy jacht. No! Jak się miał nie podobać, skoro pan kapitan powiedział, że to może być ich jacht?!

- I pan kapitan znalazł pieniądze?
- Dotarłem do sponsorów. Chodziłem, dzwoniłem, pisałem, w każdy dostępny sposób starałem się dotrzeć do osób mogących wesprzeć akcję. Decydował przypadek. Szukając jakiegoś okucia, wpadła mi w ręce reklama z nazwą Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji PRAMERICA. Okazało się, że firma jest agendą ogromnego koncernu amerykańskiego. Zadzwoniłem, poprosiłem o kogoś z marketingu i zapytałem: „Czy byście państwo w to nie weszli?”. Usłyszałem: „Proszę wysłać maila”. Za kilka dni zadzwonił telefon, ten sam pracownik, nie pytając o kwotę, powiedział: „My w to wchodzimy!”. Warto wspomnieć, kto zacz! Był to Szef Działu Marketingu PRAMERICA, człowiek stosunkowo młody. Mają FUNDACJĘ  PRAMERICA, no i przekazali na konto Fundacji Stowarzyszenia na rzecz Szkolnictwa Specjalnego z Tczewa pieniądze. Kupiłem ten jacht! Zostało jeszcze na jego transport z Morąga do Górek Zachodnich.

- Ale potrzebny był chyba remont jachtu...
- Tak. Nie miałem olinowania, poprzednie było beznadziejne, zniszczone. Potrzebne były nowe okucia. I znajdowali się sponsorzy, którzy wszystko co potrzeba, po kolei, dawali. Lin stalowych na bębnie dostałem tyle, że zostało na pół drugiego jachtu. Złożyłem jacht z moim przyjacielem, świetnym stolarzem, trochę szkutnikiem, moim załogantem, Felkiem Drobką. On włożył ogromną pracę w jacht. Bo ja wiem, co trzeba zrobić, ale brakuje mi sił. Dzieciaki przyjeżdżały z Tczewa pomagać. Czyściły, malowały jak umiały, z poświęceniem, radością. Po remoncie jacht jest jak nowy.

- I tak 29 czerwca 2011 r. na terenie Narodowego Centrum Żeglarstwa AWFiS w Górkach Zachodnich odbyło się uroczyste przekazanie, chrzest i podniesienie bandery jachtu PRAMERICA Stowarzyszeniu na rzecz Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie...
- Trzeba było widzieć buzie tych dzieci - dumne, szczęśliwe. Bo to ich jacht! Nieważne, że nieduży. Własny! Mała jednostka spełni olbrzymią rolę w propagowaniu idei żeglarstwa bez barier. Będzie służyła dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej. Chcę z wychowankami pływać, chcę ich uczyć. Zamierzam jacht wyposażyć jeszcze bardziej. Mam wielką satysfakcję, bo nikt w Europie nie zrobił tego, co ja z dzieciakami niepełnosprawnymi intelektualnie z Tczewa, nie rozpoczął nauki żeglowania od podstaw i nie doszedł do jachtu. Będę pomagał dalej, jako wolontariusz. Znajdę instruktora, szkoła musi się starać o pieniądze na jego opłacenie. Domyślam się, że mogą być z tym problemy... Teraz trwają wakacje, na początku września wychowankowie zaczną systematycznie korzystać z łódki. Jedna grupa pojedzie na remonty zimowe łodzi, druga weźmie udział w zajęciach z węzłów i takielunku, a trzecia przyszykuje się do pływania. One już mają harmonogram na 10 lat! Zobaczymy, jak to przyjmą. Ale - jest jeszcze jeden problem. Na tę jednostkę może wsiąść 5 osób – trójka dzieci na specjalnych smyczach i dwoje dorosłych żeglarzy do obsługi. A ja powinienem posadzić na pokład na raz dziewięcioro dzieci. Więc myślę o większym jachcie.

- Chce pan kupić jeszcze jeden jacht!?
- Nie, jest inne rozwiązanie. Nowy kadłub, już mam upatrzony. I zamierzam wybudować na tym kadłubie to, co chcę! Jestem po wstępnej rozmowie i myślę, że znajdę sponsorów, którzy kupią ten kadłub i powstanie większy jacht, oceaniczny, specjalnie przystosowany dla dzieciaków na wózkach, z porażeniami, z odpowiednim wyposażeniem pokładu, takielunkiem, układem toalet i innymi szczegółami. Nie jest to prosta sprawa, a ja czasu już mam niewiele. Biologia jest nieubłagana.

- Stale pan marzy, chce zrobić jeszcze więcej...
- Tak. A teraz, kiedy tczewskie dzieci z Ośrodka mają swój prawdziwy jacht i będą żeglować, zamierzam zarazić tą pasją dzieci upośledzone przez los przebywające w innych podobnych ośrodkach w Polsce. Stworzę zespół, będziemy jeździć do dzieciaków z niepełnosprawnością intelektualną, ktoś z gitarą będzie śpiewał szanty. Poprowadzimy zajęcia, np. o wiązaniu węzłów, budowie jachtu. Przekażemy i opowiemy wszystko to, co z żeglarstwem związane i może być ciekawe w zimie dla dziecka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama